Wpis z mikrobloga

@choleryk: Nad naszym morzem to poza Kołobrzegiem, Trójmiastem i Szczecinem (hehe) to wszystko pipidówka - wata cukrowa, kręcone lody, gofry i ryba w panierce. Kąty są spokojne - z jedne strony Zatoka Gdańska z drugiej Zalew Wiślany po środku trochę lasu, park kormoranów, droga krajowa, kościółek. Wyjście wieczorem to maks namiot na plaży jakiegoś browaru, Jak chcesz się pobawić to jednak Krynica albo Stegna, jak odetchnąć to Kąty albo Sztutowo (w
@planet3437:

była opcja Helu, ale skupiliśmy się jednak na tej Krynicy. Wiesz, ja znam zachodnie wybrzeże na pamięć, czas na te wschodnie. Przykilepałem pokój 20 minut temu jednak w |Krynicy. Bardzo Ci dziękuję za opinię.