Wpis z mikrobloga

@scotieb: Instruktor zajebisty. Zawiózł mnie na plac, pokazał jak tam poustawiać, co pod maską jest. Jakieś 15 minut właśnie na placu było, a potem mówi jedź na miasto. Na szczęście w nic nie wjechałem, a co do prawka to na wsi potrzebne okropnie.