Wpis z mikrobloga

#psy #malamutnadzis #pokazpsa po raz ostatni ()
#feels

Dziś o 13 odszedł jeden z członków mojego stada ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Hektor miał 11 lat i od kilku lat chore serce. Musieliśmy go uśpić, ataki kiedy tracił przytomność w ostatnim tygodniu-dwóch przybrały na częstotliwości i na sile. Do tego zaczęły się dziać w randomowych momentach, nie tylko jak dotąd w trakcie nadmiernej ekscytacji. Wszyscy się męczyli, normalne wychodzenie na spacer bywało już problemem :/

Nie zawsze było nam po drodze, to ja wszedłem do jego stada, a nie on do mojego - traktował mnie co najwyżej jako równego sobie, a w żadnym wypadku jako swojego pana. Mimo to czuję straszną pustkę mimo pląsających się po chałupie kotów :(
Do samego końca jego życia, kiedy w niektóre dni ataki nie doskwierały, rozstawiał koty po kątach, wyżerał im whiskasa, dawał mi do zrozumienia że mam już iść spać bo on już też chce. Mam nadzieję że był szczęśliwym psem.

Najważniejsze, że przez cały ten czas miał profesjonalną opiekę, moja różowa jest z wykształcenia technikiem wet + pracuje w lecznicy w części etatu. Pod nadzorem szefowej sama dała mu zastrzyk :( Ja #!$%@?łem do drugiego pokoju ( ͡° ʖ̯ ͡°)

eeeech :(
Pobierz
źródło: comment_WbU6jp5uJhgJE1wNkVCcQG1xZTVRcKXy.jpg
  • 19