Wpis z mikrobloga

@smoczewski: jeszcze mam to gdzieś na strychu. Punk Franek to był gość. Był taki dowcip, że punk Franek zesrał się na środku ulicy i przechodnie się zatrzymywali i patrzyli, a punk Franek mówi, że zrobić to nie miał kto, ale wąchać to by wszyscy chcieli. No i taki to był żart, humor, satyra taka bardziej. KOMIZM.
  • Odpowiedz