Wpis z mikrobloga

@TheMan kiedyś poszedłem lać po zajęciach z angielskiego, zajmuje ostatnią kabinę i słyszę jak zaraz ktoś szybkim krokiem wchodzi do kibla zajmuje kabinę rozpina szybko spodnie, słyszę tylko: "o Boże" i znaczyna lać się wodospad z dupy, następne zajęcia miałem niedaleko kibla i widziałem, że był to gość od angielskiego. Nigdy już nie spojrzałem na niego tak jak wcześniej.