Wpis z mikrobloga

Oficjalnie od miesiąca moja firma została podzielona na trzy spółki. Od dzisiaj to konglomerat niemiecko-czesko-polski.

Dlaczego Polski na końcu? Bo tylko ten kraj nie będzie miał z tego nic, ale musi być zarejestrowane to jest.

Nie jestem za żadną opcją polityczną, wszystkich ich uważam za podludzi, skoro żerują na naiwności żeby pustymi obietnicami zdobyć głos i nie robi mi różnicy jaką legitymację mi ktoś prezentuje. Problem jest jednak w tym, że ostatnio rozpasanie przerasta możliwości tego pożal się rządu i jest szukanie pieniędzy na siłę. Niby zawsze było, ale dzisiaj to przechodzi wszelkie logiczne myślenie. A skoro dzisiaj tak jest, boję się myśleć o jutrze.

Dlatego udało się całość rozparcelować tak, aby w tym kraju płacić podatki 0%. Zatrudnienie w Polsce zmniejszam również do zera. Cały majątek firmy? Przeniesiony. Rozliczanie z naszą skarbówką? Tak, ale już nie bezpośrednio.

Bo tacy jak ja, z niewielkimi firmami są niestety najbardziej poszkodowani w tym coraz bardziej rozbuchanym rozdawnictwie. Dla wszystkich coś się k---a znajdzie, a dla mnie tylko nowy podatek, nowa kontrola, nowy stres, nowy powód, żeby się powiesić. To JA na swoje barki przyjmuję całe te wasze j----e dobrodziejstwa, to JA jestem tym, który nie ma na tyle majątku, żeby móc generować na luzaku zero zysków i nie płacić podatków, bo nie jestem bogaczem z domu. Od tego co z firmy wezmę płacę x5 podatek i jeszcze z 10 razy po drodze.

A jestem chyba najbardziej j----ą częścią społeczeństwa, którą i ludzie mają w p-----e. Z---------m jak wół po 13h dziennie bez weekendów. Staram się coś rozwinąć, coś stworzyć. Mógłbym iść na etat za 15k od ręki, ale lubię mieć coś swojego. Tu o to ciężko. Kontrola na kontroli, co tydzień nowe informacje, że jakiś pewnie nowy podateczek będzie. Chciałem kupić działkę pod działalność? Nie nie, księgowa zabroniła teraz, bo wybory były, trzeba było najpierw zadzwonić do prowadzącego kandydata. Tak, tak funkcjonuje ten k--------k.

Tak samo mnie bawi lewicowe p---------e od podatku dla najbogatszych. Ci zawsze to ogarną, nie ma potrzeby. Zysk dla skarbu państwa zerowy. Więcej wydadzą na urzędasów bez kwalifikacji sprawdzających czy spółka warta miliard rzeczywiście ma zapłacić 10 czy 20 tysięcy podatku. A ja płacę 100 tysięcy, chociaż jestem przy nich małym misiem. Dlaczego? Bo mam firmę rozwijającą się, a to one, jdg, oraz mikroprzedsiębiorstwa płacą na te wszystkie 500+ dla ludzi i krów.

Od maja 2019 roku oficjalnie 29 firm, zatrudniających 1892 osoby nie będzie płaciło w tym kraju ani grosza podatku. A że dopiero się zaczyna, oraz będziemy tworzyć odpowiednią plarformę dla jdg - przejdzie więcej.

Serio, ja zawsze takie sprawy miałem głęboko w dupie. Nie interesowało mnie to, póki państwu nie zaczęło brakować hajsu i za bardzo zaczęło się interesować mną. Bo ich nie obchodzi to, że pokażę dokumenty, że jest legalnie. To zwykłe k---y na haracz, które mają przydział z góry i dojadą cię za literówkę na fakturze. Taki c--j! Od poniedziałku w końcu będzie znowu na moich warunkach. Czyli jestem uczciwy, to mi naskoczcie, a rozliczę się zgodnie z prawem, ale nie tutaj.

NIC nie oswobadza tak przedsiębiorcy w Polsce, jak uwolnienie się z tego systemu. Teoretycznie nadal w nim będę uczestniczyć, nieraz zapłacę nawet więcej, bo i tak może być - ale na spokojnie, bez stresu, z przewidzeniem, z możliwością dyskusji. Tutaj jedyne co to cię dojebią kolego. Kiedyś myślałem, że to inni tak p------ą, że tak źle. Nie, nie. Trzeba te parę lat przerobić, trochę kasy przemielić, wtedy się o ciebie upomną nawet jak jesteś krystalicznie czysty. Ten kraj dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw to koszmar. A nawet jak widzicie sprawnie lawirującego takiego ze średniej firemki gościa to i tak można z 10% skutecznością stwierdzić, że miał już jakąś próbę samobójczą.

Pluję na ten kraj, serio. Gardzę jak tylko mogę. I tak mi k---a wstyd, bo zamiast nawiązywać do naszych pięknych kart, to my dzisiaj jako ponoć światlu ludzie uznajemy tych, którzy idą w te najgorsze. Bat na dupsko jest tak duży, że większość tego nie zauważa. Jeden mały kryzys i będziecie z---------ć chociaż po 20zł na bułki stojąc pół dnia w kolejce do bankomatu. Dzisiaj brzmi śmiesznie, a za kilka lat każdy będzie zdziwiony jak grek...

Przykro, przykro. Ale cóż. Za rok za te same produkty zapłacicie troszkę więcej, zarobią w innych krajach, ja będę miał spokój. Ja i inni nie zapłacimy podatków, będą wyższe potrzeby i voila. Upomną się i o was, albo po prostu się wszystko r------e.

A że chory jestem i zdycham, to mam już tylko jeden cel, jak najwięcej biznesu wyprowadzić z Polski zanim umrę. Tak mi dopomóż... logiko. #oswiadczenie #firma #zycie
  • 241
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oiio szanuje Mireczku z 2 strony to smutne ale trzeba patrzec na siebie. To państwo juz nie jest z dykty tylko z czegos jeszcze mniej stabilnego. Jak p--------e to bedzie slychac wszedzie dosc glosno
  • Odpowiedz
@oiio: U mnie w okolicy każda większa firma to jakiś konglomerat z siedzibą cholera wie gdzie. W dodatku zmienia się to co jakiś czas, ta siedziba, właściciel itd. A wszystko to na majątku sprywatyzowanym przed laty. ¯\_(ツ)_/¯
Sam kiedyś pracowałem dla konsorcjum, czy konglomeratu gdzie szefów było więcej niż pracowników legalnie zatrudnionych, działało to po całej PL. Zlecenia od wielkich korporacji mieliśmy, takie na kilkadziesiąt tys. (nie wiem czy to
  • Odpowiedz
@oiio: cholernie trzymam za Ciebie kciuki mirku! nie przestawaj, rób co kochasz i działaj stary - jesteś od dziś moją wielką inspiracją do działania, a Twoj wpis mam zapisany - bede go czytać za kazdym razem jak sie w-----e na ten kraj

pozdro, nie zmieniajcie sie
  • Odpowiedz
Dla wszystkich coś się k---a znajdzie, a dla mnie tylko nowy podatek, nowa kontrola, nowy stres, nowy powód, żeby się powiesić. To JA na swoje barki przyjmuję całe te wasze j----e dobrodziejstwa, to JA jestem tym, który nie ma na tyle majątku, żeby móc generować na luzaku zero zysków i nie płacić podatków, bo nie jestem bogaczem z domu


@oiio: nie przechodź tylko na etat, bo zobaczysz, że nie dość,
  • Odpowiedz
@oiio: moi rodzice są dokładnie w tej samej sytuacji. Za bogaci na przywileje, za biedni na prawników. Prowadzą uczciwie działalność od prawie 30 lat i to, jak trakuje ich państwo, to jest kryminał.
  • Odpowiedz
Ten kraj dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw to koszmar.


@oiio: W 100% się zgadzam. Jest coraz ciężej. Na szczęście pociesza mnie to, że jak już dupnie to patola będzie zdychać a ci bardziej zaradni i którzy mogą sobie na to pozwolić przeniosą swoje firmy lub je zamkną i uciekną za granicę.

Powodzenia życzę i pozdrawiam serdecznie!
  • Odpowiedz
@dplus2: z kupnem działki rolnej powyżej 30ar. Może to kupić tylko rolnik. Jeśli chcesz to kupić jako nierolnik to musisz złożyć oświadczenie o tym, że chcesz założyć gospodarstwo. Ja złożyłem oświadczenie że od 16 rż pracowałem w gospodarstwie i też przeszło. Dodatkowo sprzedający musiał udowadniać, że żaden rolnik nie chciał tego kupić. Musiał pokazać rachunki z gazet, w których zamieszczał ogłoszenia, screeny z darmowych portali itp.
Edit: i żeby było
  • Odpowiedz
a dla mnie tylko nowy podatek, nowa kontrola, nowy stres, nowy powód, żeby się powiesić


@oiio: jak jesteś bardzo wrazliwy, to idz na "etat za 15k od ręki" i miej wszystko gdzies. Jesli stress ci tak bardzo doskwiera, to nie ryzykuj wypalenia zawodowego , tylko sobie odpuść. Nie żartuje, tylko pisze powaznie, spokój w życiu jest bardzo ważny
  • Odpowiedz