Wpis z mikrobloga

@Babe_sweety: kilka lat temu przygarnąłem starego śmietnikowca bo dziewczyna z którą mieszkałem chciała koniecznie kotka.... ona wyjechała do Holandii, a tydzień później mi utopili kota w studni... tego nie będę wolno wypuszczał, tylko i wyłącznie na szelkach i na swoją działkę i bliskich znajomych
  • Odpowiedz
@Bazingo: jak ja przygarnęłam swojego śmietnikowego kitku był troszkę większy, miał świerzb i był niedożywiony. po niemal 4 latach to piękny puszysty kawaler. szanuję w opór decyzję o wyprowadzaniu kota na szelkach, mój się bez problemu nauczył. powodzenia w wychowywaniu!

edit: zaszczep ją od kocich chorób, koty nie dostają autyzmu (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@Llama-w-pokoju: ta jest zdrowa... ale nie wiem jak się znalazła w altance, miauczała po cichutku i siedziała w takiej dużej donicy.... mam sąsiada co dokarmia bezdomne koty na działkach i mówił, że to żaden od niego... to jak dostała się do altanki to dla mnie tajemnica, bo sama tam nie weszła....
  • Odpowiedz