Wpis z mikrobloga

Rozmawiałam dziś z kolegą, żona go zdradziła będą się rozwodzić.
I wiecie co? Bardzo podoba mi się jego tok myslenia o tej sprawie.
Mówi, że najbardziej winny to jest on sam bo nie dopilnował żony.

Tamtemu drugiemu się nie dziwi bo to ładna kobieta i mądra więc jak by on widział, że jest okazja to też by ją próbował poderwać.

Bez żadnej imby, rozstają się i dobrze sobie życzą. Powiem Wam, że może się za niego wezmę, w sumie fajny z niego gość
  • 74
  • Odpowiedz
@Paula_pi: to ze rozstaja sie z kultura i nie ma pretensji do drugiego faceta to jak najbardziej szacun. Jednak uwazanie ze ‚nie dopilnowal’ wiec stalo sie jest juz slabe. Zwiazek polega na pilnowaniu sie nawzajem aby jedna ze stron nie poszla sie #!$%@?? Jak ktoras ze stron chce skakac w bok to rozstan sie jak czlowiek i skacz ile chcesz.
  • Odpowiedz
@Paula_pi: to kobiet trzeba pilnować? wiesz, to nie za dobry obraz rodzaju żeńskiego przedstawia. Jak nie upilnujesz to pójdzie łapać przyrzeczenia małżeńskie?
  • Odpowiedz
@Paula_pi pewnie jej nie kochał xd wyobraź by ktokolwiek inny cię zdradził, matka, ojciec, przyjaciel, byłoby Ci miło? Zdrada to nie jest normalna kolej rzeczy. Gdyby tak było to ludzie by się nie zabili od pokoleń właśnie przez zdradę, nie tylko taka małżeńską ale każda, nawet dotczącą dotrzymania słowa.
  • Odpowiedz
  • 2
@Paula_pi podczas wakacyjnej pracy sezonowej panowie w starszym wieku często mi powtarzali. Nie bierz za żonę ładnej kobiety bo ktoś kiedyś ją Ci wyr#cha.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@R0el:

Jak Ci źle z chłopakiem kiedyś będzie to też pójdziesz do innego?

Pewnie dlatego chce się zabrać za tego, można go zdradzić, a on i tak powie że to jego wina xD
  • Odpowiedz