Wpis z mikrobloga

Mirki z #holandia zbieram się do 4 wyjazdu za granice, aktualnie byłem 3 razy, 2 udane wyjazdy i 1 totalna porażka, niżej opisuje dla zainteresowanych a pytania na samym dole

1. Otto - pierwszy wyjazd, od ludzi zasłyszałem, że dobrze trafiłem po prostu, bo bywają mieszkania w bungalach w środku lasu bez internetu, ogólnie było spoko kilka niesmaczków, ale spodziewałem się dużo gorszej sytuacji po opiniach z internetu i zdjęciach a było naprawdę okej, z 3 razy się może zdarzyło, że niepełny wymiar godzin pracowałem lub dostawałem wolne.

2. Eurojob - Przez telefon dostałem informacje, że na lokacji jest internet, praca od 22 do 6 etc. na miejscu okazuje się, że internet jest z drugiego mieszkania i nawet stojąc przy ścianie (XD) rozłącza dosłownie co 2 minuty a filmiki w 360p mają problem się ładować, w mieszkaniu 2 stare baby które mają problem o to, że ktoś używa "ich" lodówki (zaklepały sobie dużo nowszą, druga już była żółtawa i nie domykał się zamrażalnik) problem o to, że ktoś używa toalety kiedy one tam suszą pranie (XD?) pokój taki jaki wcześniej miałem na dwie osoby, wszedłem i stało łóżko obok łóżka z może metrami przerwy + brak kluczy od pokoju, pierwszy dzień w pracy, no tak jak myślicie wcale nie od 22 (a zależało mi na tych godzinach bo były liczone podwójnie 22-6) tylko od 2:30 do 11, 3:30 płacone podwójnie reszta normalnie XD wyjechałem po niecałym tygodniu bo szkoda było mi czasu i nerwów i tak mało rzeczy które się przez ten tydzień wydarzyły opisałem

3. Work Force/Flexspecalisten - Tu już pojechałem z dziewczyną, trochę drogie mieszkanie nieadekwatne do warunków ale poza tym spoko 1 raz zdarzyło się, że puścili nas wcześniej do domu, zawsze pełny wymiar godzin, kilka błahych (jak na ten moment na to patrzę) problemów na lokacji, ale ogólnie oceniam na plus.

Zdaje sobie sprawę, że dużą kwestią, są też ludzie w poszczególnych lokacjach/pracach bo chcąc nie chcąc spędzamy z nimi wiele godzin więc trafienie kogoś kogo się nie polubi też może mieć wpływ, ale zdarzają się i tacy co pracują/mieszkają jak niewolnicy a mówią jakie to piękne zarobki nie są, trochę już mam dość loterii jadąc do pracy czy będzie internet, czy w domu będzie w miarę czysto czy będzie praca dlatego przychodzę do was z pytaniem a w zasadzie kilkoma:
1. Jakie są najbardziej zaufane biura pośrednictwa pracy? to że będą mnie ruchać to wiem, chciałbym tylko pracować te 40-50h tygodniowo i mieszkać w miarę CZYSTYM mieszkaniu z internetem
2. Jaką kartę wybrać do internetu NIEOGRANICZONEGO (jeżeli istnieje jakiś polski abonament z sensownym pakietem to też możecie podać, sensowny pakiet mam tu na myśli codziennie oglądanie yt,netflix czasem jakaś gierka)
a) tutaj znalazłem kartę tele2 z unlimited lte, tylko nie znam holenderskiego więc nie jestem w stanie doczytać się czy to powiedzmy 100gb i zwalnia czy faktyczny unlimited lte do telefonu, piszę też tam, że umowa jest na czas nieokreślony, na ile minimum trzeba podpisać taką umowę?
3. Mam zamiar z tego wyjazdu opłacić kursy (najprawdopodobniej jakieś spawalnicze lub reachtruck), gdzie bardziej będzie mi się opłacało je wykonać, w Holandii czy w Polsce?


Dlaczego nie pojedziesz tam gdzie już byłeś?


#emigracja #kiciochpyta #pytanie
  • 8
  • Odpowiedz