Wpis z mikrobloga

Będąc nihilistą nie ma się szans na dziewczynę. To są istoty społeczne, domagają się atencji i uwagi od wszystkich. Nie wytrzymałyby i nie zrozumiałyby, tej przytłaczającej pustki i samotności. Nie mogłyby przeżyć bez akceptacji społeczeństwa, które neguje tak skrajne poglądy i odsuwa wadliwe i niedopasowane jednostki na skraj. Dziękuję za uwagę.

#przegryw #oswiadczenie #tfwnogf #logikarozowychpaskow #nihilizm
  • 40
Nie mogłyby przeżyć bez akceptacji społeczeństwa, które neguje tak skrajne poglądy i odsuwa wadliwe i niedopasowane jednostki na skraj. Dziękuję za uwagę.


@FilozofujacyTopor: to nie "społeczeństwo" odsuwa niedopasowane jednostki

to kobiety stosując sprawdzoną taktykę ośmieszania, umniejszania i dyskredytowania sprawiają, że mężczyźni w trosce o zachowanie możliwości ruchania odsuwają się od jednostek które stwarzają zagrożenie dla kobiet, zagrożeniem dla ich pozycji są jednostki które szanują siebie i nie dają się wtłoczyć w
@nowywinternetach: Wszystko to zawiera się w mojej osobie, więc jestem nieatrakcyjny społecznie i właśnie odpychający. Dopasowywanie się do większości może i nie jest okej, nawet samotnie człowiek może przeżyć, nie tak jak w czasach jaskiniowców, gdzie polegało się na grupie. Jednak obserwując z boku to wszystko, odczuwa się niewyobrażalny ból.
@FilozofujacyTopor: jednostki doswiadczajace wstretu swiata mogly kiedyś oddać sie życiu monastycznemu. W małej grupie lub pojedynczo jako pustelnicy. I byli szanowany przez społeczeństwo. Dzis kiedy ludzkosc jest programowana na konsumpcję "pustelnikow" wykluczać sie lub przymusza do zycia w świecie który wyglada z ich punktu siedzenia jak dom wariatow. Dobry, ciekawy post.
@Mlynetnik: Dziękuję za uznanie. Tak się właśnie rozwinął świat w kierunku, gdzie wszelkie odchyły od normy i oznaki samodzielnego myślenia i negowania przyjętych norm, są traktowane jako godzące w społeczeństwo. Mi to jest dopiero przykro, bo zamiast imprezować czy cieszyć się życiem z kolegami czy koleżankami ze szkoły, jestem takim typowym zamulaczem, który woli spędzać czas w domu lub w lesie samotnie.