Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@AlojzyKoniowal gorzej, jak wsadzali licznik Geigera do odbytu, by sprawdzić, czy na serio mieszkam ciągle na Śląsku ( ͡º ͜ʖ͡º) a tak to luzik, nawet proba mydełka nie była taka straszna
  • Odpowiedz
  • 27
@MattePRL dawno temu, jeszcze nie było smartfonow

Ja miałem iść na jakieś poważniejsze badanie wzroku i prowadzący komisji dał mi kartkę z adresem i mówi, że mam jeszcze dziś wrócić, bo zatrzymuje mój dowód.

Patrzę Nowogrodzka 27... no #!$%@? wiem mniej więcej gdzie to jest więc nawet nie pytałem. Szukam tego gabinetu i nic... ilu ludzi ja się nawypytywałem. Akurat ten budynek na nowogrodzkiej był w remoncie i ja się do niego
  • Odpowiedz
@AlojzyKoniowal: mi kazali się rozebrać do naga, stać pod ścianą z innymi kolesiami i wypiąć dupe żeby zbadać czy nie mamy infekcji odbytowej. Też potem była gruszka. W #!$%@? osób w pomieszczeniu u takie rzeczy robią :/
  • Odpowiedz
No mięśnie odbytu miały być najgorsze, ale na szczęście mój odbyt jest ciasny jak po praniu i nawet w ostro nasmarowany nie mogli tej gruchy wsadzić i za to mi dali kat. A++


@Koloses: Jak dobra lodówka to A++
  • Odpowiedz
@AlojzyKoniowal: Ja pamiętam gościa który wyglądał jakby od małego nic nie robił tylko w polu ziemniaki zbierał, taki był przygarbiony. Miał strasznie brudne nogi, tak do kolan, jakby ich od miesiąca nie mył. Żal mi go się zrobiło.
  • Odpowiedz
Ja słyszałem że facet nie chciał iść do woja więc aby dostać kategorię D wsadził w pośladku czekoladę. Kiedy był na badaniu po opuszczeniu gaci wsadził sobie palec w tyłek, polizał go i powiedział „O! Gówno”
  • Odpowiedz
W LO miałem kolegę który był fanatykiem militariów i chciał wstąpić do wojska. Jako jedyny z klasy dostał grupę D xd


@CzuapDeBejs: U mnie w okolicy też krążyły opowieści o takim jednym fanatyku. Na komisję poszedł z mapą i naniesionym planem jakiejś bitwy z WWII, którą przegraliśmy. I bardzo podekscytowanym tonem z żywą gestykulacją zaczął tłumaczyć, jak on by rozegrał tę bitwę.
Też dostał D czy tam E.
  • Odpowiedz
@AlojzyKoniowal: ale tak swoją drogą, komisje są strasznie demonizowane. Ja zapomniałem o swojej, przybiegłem spóźniony, obesrany, a tam po prostu luźna atmosfera. Jakbym przyszedł następnego dnia to kompletnie by się nic nie stało. Babeczki się jeszcze pytały, czy znam tego i tego, żeby go upomnieć i żeby przyszedł, bo jak nie to hehe, policja go będzie musiała doprowadzić xD Na koniec pogadałem luźno z wojskowym, bo powiedziałem, że myślę o studiach
  • Odpowiedz