Wpis z mikrobloga

Jak zrozumieć i odpowiednio użytkować emocje. Emocjonalny bias.
Nie jesteśmy w stanie pozbyć się emocji, nawet gdyby chcieć nie przyniosło by to pozytywnych skutków, bo dzięki nim możemy odczytać co jest dla nas ważne i dzięki temu skutecznie działać. Jednak czasem emocje stają się nawykiem który nie wnosi w nasze życie nic poza zniszczeniem.

Doznajemy emocji które trwają kilka minut, ale czasem pojawiają się i czmychają jak błysk światła. Uważne podejście do emocji oznacza ich obserwację, jak pojawiają się i znikają podczas stresowych sytuacji. Poznanie ich natury- tymczasowości pozwala nam uniezależnić od nich swoją samoocenę i wizerunek. Nie jesteś swoimi emocjami, one Ciebie nie definiują. Wraz z regularnym treningiem uważności uczymy się wykorzystywać wiedzę o tym jak i dlaczego reagujemy konkretnymi emocjami w konkretnych sytuacjach.

Jak "przetrawiać emocje":

1. Rozpoznanie- nazwij emocję jeśli jest to możliwe, poczuj mix emocji których doznajesz, rzadko będzie to jedna czysta emocja, a wręcz mogą się pojawić skrajne, przeciwstawne odczucia. Nazwanie emocji jest pierwszym krokiem do badania jej jako emocji (zwiększając zdolność nieangażowania się w emocję) zamiast bezrefleksyjnego pogrążania się w niej.

2. Akceptacja- daj sobie samemu prawo do odczuwania emocji, co ważne bez osądzania.

3. Odkrywaj- poszukuj fizycznych objawów emocji którą czujesz, jakie symptomy powodują konkretne emocje?

4. Rozłączenie- nie pozwól emocji by stała się czymś co Cię identyfikuje, to coś co przechodzi przez Ciebie, a nie jest przypisane na zawsze. Nie daj się w nie wplątać.

Umysł nie trenowany medytacją będzie trzymał się tendencji do podejmowania reaktywnych decyzji wchodząc wciąż w te same schematy działań. Klasyczny przykład- osoba będzie wybierać ten sam typ partnera, ignorując historie rozstań z podobnymi osobami.
Redukowanie wpływu emocji na ważne decyzje jest możliwe jeśli jesteśmy blisko że swoimi reakcjami i emocjami dzięki czemu dostrzegamy pełen obraz sytuacji zamiast skupiać się na nieistotnych szczegółach. Mamy tendencje to zaniechania działania w przypadku sytuacji w które w jakiś sposób zainwestowaliśmy (pieniądze, czas, działanie). Tego typu zakrzywianie naszego punktu widzenia powoduje, że robimy coś co niekoniecznie jest dla nas dobrym rozwiązaniem: zostajemy w słabych związkach, pracujemy w miejscu które jest wygodne, ale nie daje szans na rozwój (jeśli chcemy tego rozwoju) itp itd.

Notatki z książki "Practical mindfulness A step-by-step guide"

#mindfulness #rozwojosobisty #medytacja #czytajzwykopem #medytacjapraktyczna
  • 8
@dioxyna Elokwencja emocjonalna to zajebista sprawa, bo pomaga w pełni świadomie odnaleźć się w trudnych sytuacjach. Szkoda tylko, że otoczenia tym raczej nie zmienisz, można tylko manipulować. ;/
@dioxyna Manipulacje źle się kojarzy. Ma w sobie ogromny zbiór przymiotników głównie plugawego pochodzenia.
Manipulacja ma wiele twarzy. Mocna dzięki niej osiągać obopólne korzyści. Można hamować czyjeś złe zachowania. Można też dzięki niej budować relacje go momentu, aż manipulacja doholuje je do bezpiecznego miejsca. Tak jak ustaliliśmy wyżej, ludzie nie zmieniają się ot tak, ale mogą zmienić podejście do danej osoby, a w konsekwencji zainspirować się nią. :)

P. S. Fajny tag,
@xetrov: poprzez zmianę podejścia do emocji i procesu podejmowania decyzji, traktowanie emocji jako stanu przejściowego który przez nas niejako przechodzi pomaga zbudować obraz sytuacji który będzie oderwani od emocji i wszystkiego co do nich przyczepie. Krótko, decyzje które podejmujemy pod wpływem emocji często są nie do końca zgodne z tym czego byśmy naprawdę w głębi siebie chcieli
@PiccoloColo: No właśnie mimo to nie lubię, choć zdaję sobie sprawę z tych korzyści o których piszesz, jednak uważam, że to może się skończyć dobrze, ale też może skończyć się ciągiem pozytywnej manipulacji--a przez to wzięcia na siebie za dużo ( w kontekście rozwoju tej osoby którą manipulujemy i jej pewnego rodzaju uzależnieniu od nas). No, przy podejściu do dzieci wydaje się być ok :D przy dorosłych o s t r
@dioxyna Warunki rozsądne, jak najbardziej. Bez fachowości może być trudno. Na szczęście zastosowanie takiej manipulacji mogłoby mieć miejsce choćby w pracy, czy miejscach poza domem i strefą komfortu w przekazie przekazie szczerych myśli.
Czasem manipulację ciężko nazwać manipulacją, raczej wyważoną myślą. :)

Myślę, że takie rady niekoniecznie muszą być wyznaczone przez zgromadzenie psychologów. Doświadczona osoba, która potrafi być obiektywna i szczera w odbiorze otoczenia, sama poradzi sobie w wielu kwestiach, gdzie na