Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Wszyscy tak jadą po Adrianie jak po śmieciu który brał udział w ustawionej walce. Sędziom też się mocno oberwało, bo niby przekupieni. Adrian może przyjął każdy cios na ryj, ale z honorem i sercem. Polak to chłopak o dużym sercu i wiedział, że każdy cios wymierzony w jego stronę musi przyjąć z pasją. Tak robią ludzie którym zależy na wygranej, którzy chcą wnieść coś więcej do walki niż parę mocarnych bomb na ryj. #!$%@? z tym, że ktoś ma technikę i trafia Cię w łeb za każdym razem, a Ty się potykasz jakbyś wdepnął w krowie gówno po kolana. Tutaj chodzi o serce włożone w walkę, a nie ciosy. Więc zrozumcie fakt, że prawdziwym zwycięzcą jest Adrian, a nie jakiś Kajkoszyn co z ryja zrobił mu lądowisko dla bombowców. Cieszę się, że federacja #famemma docenia takich zawodników i jak najbardziej należy im się wielki szacunek. Zamiast tak #!$%@?ć o tym, że przegrał jegomość ustawioną walkę, przyjmijcie kilka ciosów i pokażcie jak wielkie macie serce.

Sercem za Adrianem!

  • 12
  • Odpowiedz
No dobra dostał po mordzie wszystko pięknie ładnie tylko na chu*j się tak pucował na tym swoim śmiesznym freestyle'u? że wygrał z kasjuszem itp?
  • Odpowiedz