Wpis z mikrobloga

Nie sądziłem, że kiedykolwiek założę tutaj konto, ale tylko ten jeden post i już mnie nie ma.
Ja pierwszy raz kupiłem PPV i szczerze mówiąc, to nawet nie żałuję. Akurat popijając piwko z kolegami cała gala wyszła nas mniej niż 7 zł, I co prawda większość gali przegadaliśmy, bo niektóre walki były nudne jak flaki z olejem, a w szczególności bójka tych tępych bab, to były momenty, że aż wbijało w fotel. No ale płacąc tylko 1/3 ceny za galę ważne, że przynajmniej
1/3 gali się podobała.

Momentem, który był mega ciekawy była walka "skazanego na pożarcie" i "zdecydowanego faworyta". I zanim biedne, oszukane przez życie wykopki napiszą, że stracili kieszonkowe od mamy, bo obstawili tę walkę , to proponuję przeczytać do końca.
Przez jakiś czas (zaraz po liceum) rozpocząłem pracę u jednego z większych polskich bukmacherów. Nie było to stanowisko kasjera, bo oni są tylko małym, nieświadomym pionkiem i tak naprawdę niepotrzebnym i zabierającym powietrze i przestrzeń elementem. Mówię tutaj o czymś o pół stanowiska wyżej niż kasjer. Tam już zaczynają się co kilka miesięcy imprezy integracyjne, darmowy catering do pracy itp. W takiej organizacji są elementy, o których się nie mówi, ale wszyscy o nich wiedzą, albo się domyślają. Coś na zasadzie ludzi chodzących do kościoła. Niby wierzysz, ale z drugiej strony wiesz, że ktoś Cię w #!$%@? robi. I nawet nie ma jak komuś czegoś udowodnić.
Jednym z elementów było dyskretne ustawianie "sensacyjnych wyników". Sensacyjny wynik był zawsze ustalany z sędziami i przynajmniej z jedną za stron. Tą stroną nie mógł być "skazany na pożarcie".

I teraz wykopki niech sobie odpowiedzą na kilka pytań:
- dlaczego Kasjusz nie kończył tej walki, mimo że mógł to zrobić już zarówno w pierwszej, w drugiej, a w trzeciej to już obowiązkowo
- dobry humor "zdecydowanego faworyta" w czasie wywiadów po walce mógł być spowodowany dosyć dużym przelewem na jego konto.
- obejrzyjcie jeszcze raz wywiad, kiedy "zdecydowany faworyt" jest pytany o to, dlaczego nie skończył walki już w pierwszej rundzie. Strasznie mu się plącze język i zmienia temat.

Badum pssss

#famemma #famemma3
  • 3
Oczywiście, że jest to oszustwo. Należy zweryfikować, kto jest oszukanym a kto oszustem. A graczom u bukmacherów (czyt. płacącym podatek od głupoty) życzę dalszych sukcesów