Aktywne Wpisy
michalpoprostu +848
Taki wpis z bezradności już.
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem
PodniebnyMurzyn +201
Urodziny tajm
#urodziny
#urodziny
Powiedzmy że przez cały cykl życia aplikacji będę potrzebował instancji jakiejś klasy - w tle będzie sobie działać symulacja, a websocketów będę używał tylko do wysyłania danych wygenerowanych przez tę symulację do przeglądarki. Dodatkowym problemem jest fakt, że Jetty uruchamiam pluginem jetty-maven-plugin, więc stworzenie instancji tej klasy jako singletona w metodzie main też nie wchodzi w grę, bo nie mam metody main.
Jakie jest poprawne podejście jeśli potrzebuje czegoś takiego? Zrobiłem sobie nowy servlet, który uruchamia się wraz z jettym i niby wygląda to spoko, bo mógłbym tam uruchomić symulację, ale czy takie użycie servletów jest poprawne? Bo wydaje mi się że one służą do czegoś innego.
Jeżeli moje podejście jest całkiem złe, to czego użylibyście w takiej sytuacji? Tzn. mam symulację, i chcę wysyłać z niej dane do przeglądarki w regularnych odstępach czasu?
#java #programowanie #backend #naukaprogramowania
Po drugie z tego co słusznie mówisz servlet api służy raczej do obsługi interakcji po interfejsie webowym, ale też ma w sobie obsługę cyklu życia : https://en.m.wikipedia.org/wiki/Java_servlet
I teraz tak:kiedyś rzeczywiście gdzieś odpalało się serwer aplikacji który zarządzał całością, wtedy można było rozważać to, żeby to on
Dziękuję za odpowiedzi Panowie, sporo się wyjaśniło.
Mavena używałem bo potrafił sam wykryć
https://docs.oracle.com/javaee/7/api/javax/servlet/ServletContextListener.html
i metody contextInitialized. Analogicznie np. w metodzie contextDestroyed mógłbyś sobie zapisywać gdzieś aktualny stan symulacji, żeby móc ją później odtworzyć. Plus jest taki, że to rozwiązanie zadziała Ci w zwykłym kontenerze serwletów typu jetty i nic nowego nie musisz dodawać.