Wpis z mikrobloga

Dziennik bliskoprzegrywa 60/x

Podsumowanie dnia:
dzień bez coli -
dzień bez słodyczy +
dzień bez przekroczenia limitu kalorii +
pobudka 6:00 +
bez biegu do autobusu+
zebranie się do nauki maksymalnie po godzinie po powrocie do domu +
matematyka (nauka do matury) 1,5 h +++ (skończyło się na 4h, szkoda tylko, że ewidentnie jestem j.... debilem i nic mi nie wychodzi, im bliżej terminu, tym bardziej sobie uświadamiam, że nic z tego nie będzie)
geografia (nauka do matury) 1,5h - wkur... się z powodu matematyki i nie mam już siły

Plan na dzień jutrzejszy:
pobudka 9:00
posłanie od razu łóżka
posprzątanie pokoju
zebranie się do nauki przed 10:00
matematyka 4h
geografia 3h

#przegryw #depresja #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobistyznormikami #rozwojosobisty
  • 14
@NagiMiecz: planimetria, stereometria (przez planimetrie), wykaż, że z algebraicznych (musisz zauważyć zależność, bo inaczej nie ruszysz). Inne w miarę myślę, że ogarniam do czasu, gdy spotykam zadanie i nie wiem jak ruszyć. Inna kwestia błędy techniczne, przez które, mimo że zadanie robię dobrze to wynik jest zły, a ja czuję się jak upośledzony, bo po kilku minutach szukania przyczyny okazuję się, że przepisując równanie w trakcie rozwiązywania napisałem potęgę 2 zamiast
@NowyRokStaryJaObyJednakNie: ale ziomus, cola to kurde slodycz jest. Nie wolno tak oszukiwac! Slodycz to cos slodkiego, a nie to, co zawiera cukier. Stawiam taka teze bo pewnie chcesz zbic kalorie i dlatego o tym wspomniales. Organizm musi odzwyczaic takze od smaku. Dlaczego? Bo wtedy nie bedziesz mial takiej ciagoty do slodyczy.