Wpis z mikrobloga

#rowery #rower Hejka! Pomożecie mi? Młody wyrósł ze swojego roweru, ma osiem lat, prawie dziewięć. Do tej pory śmigał na Treku superfly 20, ale wygląda na nim jakby młodszy brat dał mu się karnąć po osiedlu. Czas na zmiany. Teraz ma 140cm wzrostu, ale tata wysoki, więc rośnie raczej szybko. Ma młodszego brata, więc siłą rzeczy cenę roweru mogę dzielić przez dwa (taka #logikaniebieskichpaskow ) Lubi sobie pośmigać po parku, po ścieżce rowerowej i poszaleć na hopkach. Jak ugryźć temat zakupu, myślę, że 1200PLN mogę wydać. Amortyzator? do takiego rowerka? przerzutek z przodu raczej nie ogarnie. Gdybym był mądrzejszy o obecne doświadczenie, nie kupiłbym 20ki nowej, a używaną, myślę, że ten trek dałby radę jeszcze czterem chłopakom. Czy z 24ką będzie podobnie? Taguję #dzieci bo myślę, że w jego wieku marka ma już znaczenie, a sam za bardzo nie ogarniam marketingu młodzieżowego.
  • 13
  • Odpowiedz
@berr: @kubaklodz:

@kubaklodz:
Jeżeli chłopak jest nie ma jakiejś faktycznej zajawki na bardziej wyczynowe kolarstwo - to kup mu cokolwiek choć minimalnie markowego (nawet, jeżeli to będzie "marka" Decathlon). Przecież to i tak jest rower na 1-2 sezony, bo potem będzie musiał go zmienić na większy.

90% dzieciaków ujeżdża rowery po starszym bracie/kuzynie/z OLX/whateva. Nie ma w tym nic dziwnego. I to nie jest jakieś polskie zjawisko, tylko po
  • Odpowiedz
@kubaklodz: Ja bym proponował coś na 26 cali na obniżanej czyli jak to teraz mówią sloppingowej ramie, do tego już można mieć jakiś przyzwoity amor z przodu, chyba nie za 1200 ale przynajmniej miejsce na lepszy w przyszłości będzie od razu.


@Gixaar:
IMHO dopasowany rozmiar jest ważniejszy, niż super-wypasione podzespoły.
  • Odpowiedz
@RandomowyMirek: dokładnie się z Tobą zgadzam, Trek jest całkiem sprawny po 3 sezonach, klocki, łańcuch i idzie do piwnicy na trzy lata. Decathlon vs Trek... no nie, widać różnicę. Głównie zastanawia mnie, czy szukać ramy z mocowaniem do hamulców tarczowych i jak to będzie z tym amortyzatorem? nie, nie ma jakieś szczególnej zajawki, choć lubi rower.
  • Odpowiedz
Decathlon vs Trek... no nie, widać różnicę


@kubaklodz: Gdzie? Poza ceną i tym, że w treku za rower na gównoosprzęcie płaci się krocie?

kaszaniak ma 8lat, mu tam wsio czy lata na bianchi, co innego ambicje ojca (:
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia: w masie, tatuś targa ten rower na drugie piętro i na dach samochodu. W rodzinie mamy Rometa i Decathlona w tym rozmiarze. a i ambicje tatusia, też mają znaczenie, wszak ja płacę. :)
  • Odpowiedz
@kubaklodz: U mnie w tym wieku syn dostał Unibike bodajże - rama chyba 14-15" i jest OK - da się jeszcze trochę manipulować sztycą, długością mostka itp. więc pojeździ. Kosztował ok. 1400 zł?

Niestety każdy rower teraz ma amortyzator, zupełnie niepotrzebnie bo to tylko ciężkie, zaraz złapie luzy, a amortyzacja żadna.

Orbea kiedyś miała fajne rowery dla dzieci - właśnie na sztywnym widelcu, napędzie 1x9 czy 1x10 i sensownie ważące (ok.
  • Odpowiedz