Wpis z mikrobloga

Zaraz mnie rozniesie, dzień 42 i od rana przez moją głowe przewijają sie flashbacki z ulubionych pornoli i fantazje z p--------o fetyszu. Próbowałem już wszytkiego zimny prysznic, ćwiczenia, bieganie nawet medytacji xd
#nofapchallenge #nopornchallenge
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@QiZiW o żesz.... 42 dni, już bym chyba gwałcił we śnie wszystko co się rusza ))¯_(ツ)_/¯ trzech dni nie potrafię wytrzymać, a co dopiero tydzień i więcej. Szacun
  • Odpowiedz
@QiZiW: na wstępie - gratulacje! mam kilka pytań - czy twój nofap przez 42 dni, to zero masturbacji, zero p---o i zero obrazków z dupami? Czy masz dziewczynę i uprawiasz z nią s--s?
  • Odpowiedz
@Ernando:Dzięki, już ci odpowiadam. Zero masturbacji, Zero p---o i zero obrazków z dupami. Przez mój z------y mózg pornosami zerwałem z dziewczyną także hard mode i teraz wiem czemu sie tak nazywa.
  • Odpowiedz
@QiZiW: ja mam problem, bo mam dziewczynę ale niestety mam też problem z fapaniem.. potrafie mieć z nią s--s wieczorem, spuścić się i rano jak ona idzie to pracy to odpalić sobie p---o i pofapać sobie. Nie za każdym razem oczywiście, ale zdarza się. To frustrujące, bo jest piękną kobietą, a przez te pornusy czasami patrze na nią i mnie nie podnieca.. ale wystarczy kilka dni bez fapania i k---s
  • Odpowiedz
@Ernando: Radze ci uważać u mnie sie tak właśnie zaczynało. Potem dziewczyna nie była w stanie postawić go do pionu a jak już dwa ruchy i koniec. Jest ciężko ale odstaw to g---o ty będziesz zadowolony a dziewczyna jeszcze bardziej ;)
  • Odpowiedz
@QiZiW: Ciśnij mordo nie poddawaj się. Pomyśl sobie tak: k---a, tyle lat w szambie, teraz jestem gość i rzuce to ścierwo, a nie znowu 5sekund przyjemności i wszystko jak krew w piach. pomyśl sobie jak czułbys sie po zerwaniu tych dni ? 42 stary, j----e 5 sekund orgazmu. Chcesz tego? gra nie warta świeczki
  • Odpowiedz
@QiZiW: nawet nie próbuj do tego gówna wrócić, sam miałem 12 dni chwały i pragne do tego wrócić, ale jak upadniesz, to uwierz, że tak łatwo nie wrócisz do tego co było... serio stary trzymaj się
  • Odpowiedz