Wpis z mikrobloga

@Pierwszy-stopien-organistego: ale to śmieć jest ten Knur. Paczki się walały z jedzeniem. Ten kretyn mógł też pewnie karmę dla psów jeść. A pies głodny na pół metra lince i w gównach. Znęcanie się nad zależnym zwierzęciem to dno. Totalne dno. To śmieć. Wiem że jest takich więcej w wioskach i innych Białystokach ale dobrze ze ktoś się za to bierze i to piętnuje
no to nie dbała o Ciebie też


@kolonko: Dbała ALE TEŻ znęcała się - jedno drugiego nie wyklucza. Jak miałem dziewczynę to też o nią dbałem, jedzonko, ciuchy te sprawy ale jak zasłużyła to dostała #!$%@?.
Brzmi patologicznie? Trochę na pewno.
Czy to powielanie wzorców wyniesionych z domu? Jak najbardziej.
Dlatego ja te dwie rzeczy rozgraniczam

Pies który nie ma wody to cierpi


@kolonko: No to fakt ale czego wymagać