Wpis z mikrobloga

@morganpl: też nie bardzo rozumiem o co cho... obydwaj pojechali szerzej niż powinni? prawda. VET mógł zostawić więcej miejsc? prawda. pojechali obydwaj na żyletki? też prawda. No ale akurat na wyjściu z zakrętu i wejściu w drugi coś takiego może się zdarzyć. LEC trochę optymistycznie tam się wciskał, ale też się spodziewał że Seb zamknie drzwi... i wyszło jak na obrazku. Nie wiem z czym jest problem...
Chłopaki jedynie @arczer zwrócił uwagę o co tak naprawdę cmon. Vettel wchodzi przed Verstappen-a, musiał wiedzieć, że Leclerc jest po jego lewej tym bardziej, że prawie do dohamowania jechali w jednej linii, jakby zostawił miejsce Leclerc-owi to Max byłby przyblokowany bez możliwości wyprzedzenia, a tym bardziej że do następnego zakrętu Vettel byłby po wewnętrznej i nie było ryzyka, że go Leclerc wyprzedzi. Nawet jakby weszli w następny prawy razem to dla Verstappen-a
Tak czy siak, można lubić Vettela lub nie, oceniam jedynie sytuacje i dla mnie to on słabo ogarnia pozycje swoją na torze i przeciwników, także tych ze swojego zespołu ;)


@michok1984: Nie hejtuje Vettel-a bo jest Vettelem ;) ale on serio nie ogarnia pozycji na torze - pierwszy z brzegu przykład ( ͡° ʖ̯ ͡°)
morganpl - > Tak czy siak, można lubić Vettela lub nie, oceniam jedynie sytuacje i dl...