Wpis z mikrobloga

@darino: tibołna na cebuli smażysz? wtf? przecież on sie bardziej będzie dusił niż smażył w związku z tym że cebula puszcza wodę.

jak ma być dobry stejk z patelni to tak: nacierasz mięcho oliwą z solą gruboziarnistą (a najlepiej taka w płatkach) i pieprzem mielonym na grubo/młotkowanym. mocno rozgrzana patelnia bez tłuszczu, odrobina oliwy, kładziesz steka, smażysz z 1 strony, raz obracasz, dodajesz masło, ściągasz. musi odpocząć.
@finam:
Dzieki za krytyke, masz 100% racji. Dokladnie tak bym go tobie przyrzadzil.
Dla mnie byl przyprawiony tak:
Nasmarowany olejem i pieprzem, nastepnie marynowany pod cebulka jakies 2 godz.
Potem mocno rozgrzana patelnia mieszanka masla z olejem i po 4' z kazdej strony. Cebula z marynowania lezala tylko dookola miesa.
Stejk wyszedl medium i bardzo soczysty.
Ps
Kosc wykorzystalem do zrobienia zupy ogorkowej.
@darino to nie krytyka tylko porada na przyszłość, bo widać że miecho leży na cebuli a powinno bezpośrednio na patelni. Ale jak smakowało to luzik. :)