Wpis z mikrobloga

@Queltas: 225GBP (w funtach, bo emigrowałem do UK żeby szybciej odłożyć hajs i rozkręcić to wszystko jeszcze bardziej). Jest to metrowy print na płótnie w edycji limitowanej dla zwiększenia wartości kolekcjonerskiej, maksymalnie 10 sztuk. Ta była trzecia. :)
@buking: dzięki!
  • Odpowiedz
@Nikas: A gdzie drukujesz na płótnie? Jakie koszty wydruku? Malujesz na komputerze, czy w realu a potem skanujesz?
Osobiście nie lubię się otaczać sztuką wyrażającą negatywne emocje (jak np: smutek), ale mimo to podziwiam za warsztat, choć nie chciałbym codziennie patrzeć na ten obraz w domu.
edit:
ostanie pytanie nieważne - nie spojrzałem w tagi.
Ale za to mam inne. Sprzedajesz z ramą, czy samo płótno?
  • Odpowiedz
@szejas: Musiałem szukać do tego obrazu akurat drukarni w USA, bo nie mógłbym tak dużego obrazu wysłać nawet z UK. Klient ideał się trafił bo sam wyszedł z propozycją żebym tak zrobił. Zapłaciłem za druk ok 89 funtów. Maluję obrazy na tablecie Wacom Intuos Pen S.
Nie sądziłem, że ten obraz jest smutny. Ale to już każdy widzi inaczej i to jest w tym fajne. :)
Sprzedaję już gotowe do
  • Odpowiedz