Wpis z mikrobloga

Pamiętacie ten śmieszny obrazek z porównaniem Polek do kobiet z Europy zachodniej?

Otóż pracuję w Niemczech, najczęściej w Berlinie i lubię sobie poobserwować ludzi spacerująch ulicami. Najczęściej uwagę moją zwracają #rozowepaski. #polki nie mają absolutnie żadnego podjazdu do Niemek, mając na myśli te młodsze, które do kwestii stylu, zdrowia i ogólnie estetyki mają zupełnie inne podejście niż starsze pokolenie. Przeciętna Berlinianka to dziewczyna ubrana na oko drogo, a nawet jeśli nie drogo to gustownie i bardzo schludnie, bardzo dobrze wpasowując się w aktualne modowe trendy. Każda taka niemiecka suka z wygląda jak instagramowa modelka, nawet jeśli cierpi na nadwagę. Co jest rzadkością XD bo większość z nich nadwagi nie ma, w przeciwieństwie do Polek. Grube są przeważnie imigrantki z bliskiego wschodu albo Azjatki, które zapewne zachlysnęły się tutejszym dobrobytem.

Krótko mówiąc, każda młoda Niemka wygląda jak modelka, nie jak parodia modelki, co dotyczy większości Polek. Bezpardonowo mówię jak jest, Polki to w porównaniu do Niemek tanie karynki o zbyt wysokim mniemaniu o sobie. Mamy naprawdę dużo do nadrobienia jako naród. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i proszę powstrzymać ten dźwięk pekających dup bo słyszę je aż za Odrą.

#niemcy
  • 6
  • Odpowiedz
@gefallenerubermensch:

mimo wszystko Berlin to taki trochę najwyższy tier Niemiec jeśli chodzi o poziom wszystkiego


Bo ty tam pracujesz? xD
Proponuję odwiedzić stuttgart, monachium, norymbergę, bo najwyraźniej nie byłeś.

Problem w tym, że Berlin jest nieco zbyt blisko Polski, żeby go to nie dyskwalifikowało w zawodach o najwyższy tier.
  • Odpowiedz