Wpis z mikrobloga

Co się o------o.. Korzystam z tindera. Nie sparowało mnie z kolesiem, ale zapamiętał moje imię i nazwę uczelni. Dzisiaj rano dostaje wiadomość na messengerze, że mnie widział na tinderze, wystalkował i postanowił napisać. XD
Trochę lakonicznie odpisywałam, po prostu byłam w pracy. Typ chciał do mnie przyjść po pracy, ciągle gada o spotkaniu. Czy to nie jest creepy i trochę #przegryw? XD

#tinder #logikaniebieskichpaskow
  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Selva: nieee. Tzn. pewnie, są i takie, ale jakaś część ma podpięte insta pod tindera i widać, że to nie w celach reklamowych. Zresztą rozmawiałem z koleżanką, jej siostra usilnie szuka faceta i z jej opowieści ogromna część rynku matrymonialnego przeniosła się właśnie na instagram.
  • Odpowiedz
@agatka666: miałam taką samą sytuację, typ mnie wystalkowal po imieniu i zawodzie, czułam się z tym meeeeeega źle. Już usunęłam zawód (imienia się nie da, musisz usunąć konto i założyć nowe). A jaki był dumny z siebie. Napisałam, że na to mnie nie poderwie i go zablokowałam. (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@agatka666: uff, ja też nie jestem sama ( ͡° ͜ʖ ͡°) mój był trochę kulturalniejszy, napisałam że to stalking, a on że czekał na to określenie ( ͡ ͜ʖ ͡) cóż, trzeba nazywać rzeczy po imieniu. I dopytywał się, czy jemu pierwszemu się udało, ale niestety się nie dowiedział
Creepy są wśród nas...
  • Odpowiedz
@agatka666: Otóż to, heh :D Powiem tak, gdyby a) koleś mi się tez spodobał i b) napisałby w innym tonie, np. przeprosiłby, że pisze z czapy, ale mu się spodobałam i takie tam, to moja reakcja byłaby zupełnie inna. A tak to się mocno zdegustowałam i zaniepokoiłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz