Wpis z mikrobloga

@laress: Od ponad miesiąca nie mam właściwie internetu, a co za tym idzie również tv w środku Warszawy. Przez wiele dni nie było w ogóle, przez resztę pojawiał się w losowych porach dnia na losowy okres, czasem z rana, czasem w środku dnia, czasem pod wieczór i nie wiesz czy na 10 minut, pół godziny, czy 2h. Kontakt z Netią jest tragiczny, jak dzwoniłem to za każdym razem gadka że nikt