Wpis z mikrobloga

  • 1
@wicked1009 Ale on używa najlepszej gumy z Joanny za 5 złotych. Po co płacić za coś 50 złotych skoro można mieć to samo za 5 ))¯_(ツ)_/¯ Na włosach centymetrowych przecież nie widać różnicy #pdk
  • Odpowiedz
@Rouksa: ja używam arcadian clay pomade. Drogie, ale dobry chwyt, w macie, nie robi kasku na głowie i dodaje fajną teksture/objętość do włósów. Jak masz cienkie włosy to polecam
  • Odpowiedz
Spróbuj użyć pasty. Osobiście używam Uppercut'a zielonego (deluxe maty pojadę), nie zasycha na włosach, dobrze mocno trzyma, włosy się nie rozwalają i do tego świetnie pachnie.

Na próbę kup sobie małe pudełko ( niezbyt opłacalne ale przynajmniej potestujesz) albo przy okazji wizyty u Barbera niech Ci Uppercutem ułoży fryzurę l.
  • Odpowiedz
@Rouksa: Sprawdź SKIN79 ALOE AQUA, jest to 99% aloes, po wyschnięciu jest całkiem matowy, nie skleja włosów i przy okazji bardzo dobrze działa na włosy jak i na skórę, możesz stosować do wszystkiego - po goleniu, na oparzenia, suchą skórę itd..
  • Odpowiedz
A co sądzicie o tonikach? Barber mi raz nałożył tonik od Reuzela i zajebiście mi się włosy układały, tzn no... nie były sztywno ułożone, ale mogłem je mniej więcej ogarnąć.
  • Odpowiedz
@lastro: We wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skład: nie ma tyle chemii, która źle wpływa na włosy i skórę głowy. Trwałość: na tanich drogeryjnych produktach raczej nie wyczeszesz nic co by wytrzymało dłużej niż pięć minut, no chyba że masz króciutkie włosy. Wydajność: może i jest to drogie ale nie zużyjesz tego w ciągu tygodnia, bo taką glinkę nakładasz minimalne ilości na włosy, a nie pół
  • Odpowiedz