Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ależ jestem na siebie #!$%@?. Doszedłem do wniosku, że tkwię w obecnym ponad 2-letnim związku przede wszystkim z dwóch powodów. Obawiam się, że jeśli go zakończę, to;
1 - nie będę miał chęci szukania nowej dziewczyny i tym samym będę cały czas sam
2 - jeśli jednak znajdę siłę na szukanie nowej dziewczyny, to nie znajdę ,,lepszej” niż obecnaa

Jestem na siebie #!$%@? z jednej strony za lenistwo i kontynuowanie czegoś, co nie daje mi dużo satysfakcji, a z drugiej strony za oszukiwanie w pewnym sensie dziewczyny (w takim znaczeniu, że niby kontynuuje ten związek, ale myślami jestem już po nim)

Czy takie myślenie jest wg. was normalne? Czy ktoś z was tak miał? Jak sobie z tym poradziliście?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 9
  • Odpowiedz
czyli czekasz, aż pojawi się lepszy model ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jestem pewna, że twoja dziewczyna nie chciałaby, żebyś z nią był z braku laku i obawy, że lepszej nie będzie
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania to daj spokój, czemu miałbyś nikogo nie znaleźć.tak ci się wydaje, że nie będzie ci się chciało itd., ale.to tym lepiej,bo nie będziesz na siłę szukać i samo się znajdzie :)
  • Odpowiedz