[z.....j]

Boże drogi, przeklinam ten dzień gdy sobie wymyśliłem żeby iść na #budownictwo. Młodzi ludzie nie popełniajcie tego błędu.

[iniacz]

@zly_wuj czyżby re studia były za dużym obciążeniem? Wydawało się, że to będzie tylko moment, a jednak trzeba przyłożyć dużo siły?

[z.....j]

@iniacz: chłopie ja już 5 rok robię w tej przeklętej branży

[iniacz]

@zly_wuj łooo, czyli to takie głębokie przemyślenia po czasie! Ja prawie skończyłam architekturę. Zawsze podziwiałam ludzi z budo. No ale tak czy siak przerzuciłam się na rysowanie ilustracji i grafikę 2d. Stresowała mnie architektura.

[z.....j]

@iniacz: To jest takie rozżalenie na samego siebie. #!$%@?łem się w szambo z którego ciężko uciec.

[r4do5]

@zly_wuj: To samo powiem o mechanice i budowie maszyn, a kasa najgorsza ze wszystkich branż inżynierskich. Młodzi ludzie, co stoicie przed wyborem: nie idźcie na studia inżynierskiego, zostańcie raperami, albo nie wiem xD

[z.....j]

@r4do5: IT, albo języki, ekonomia + języki i korporacja

[r4do5]

@zly_wuj:
Studiowanie informatyki całkowicie nie ma sensu, traci się czas na uczenie się jakichś bzdur, zamiast uczyć się rzeczy przydatnych w pracy. W ogóle studiowanie dzienne w Polsce to slaby wybór i praktycznie strata czasu.

Wiadomo, że po kierunkach inżynierskich łatwiej o pracę ale i tak trzeba w miarę ogarniać, żeby dostać pracę w zawodzie (jaka część absolwentów faktycznie pracuje w zawodzie? Myślę, że z 20-30%). W przypadku mechaniki i budowy

[z.....j]

@r4do5: Czy ja wiem czy nie ma sensu? Mój braciak poszedł na studia Infrormatyczne, zaczął kompletnie od zera. Przez 3 lata nauczył się tematu, poznał sporo ludzi z branży. W 5 lat od inżyniera wskoczył na ponad 10k. Praca w zajebistych warunkach, oferty sypią się z lewej i prawej.

A ja #!$%@? skusiłem się na to gówno gdzie #!$%@? od #!$%@? nadgodzin, musisz podpisać milion papierków, jak się coś #!$%@? to

[r4do5]

@zly_wuj: W sumie w IT, w szczególności w programowaniu plusem są właśnie warunki pracy. Nikt nie jest w stanie sobie wynegocjować tak dobrych warunków jak programiści. A jeśli coś się pogarsza to przy odrobinie doświadczenia można bardzo łatwo zmienić pracę, niemal jak operatora komórkowego. Projekty są krótkie, więc nawet co pół roku można zmieniać.

[z.....j]

@r4do5: Same plusy według mnie. Opcje pracy zdalnej, luźne godziny pracy. Jedyny minus to siedząca praca. Wolałbym jednak móc pracować na siedząco niż siedzieć ciągle do 28, w delegacji i nie mieć czasu na żadne pasje ani rozrywki.

[waflowa]

@zly_wuj Mam tak samo jak Ty... Na początku myślałam, że w sumie fajne studia, że zawsze się coś przecież na świecie buduje i na pewno odpowiednio za to wynagradzaja ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ktoś powinien uświadomić przyszłych studentów, jak wygląda ta branża zanim zdecydują się na te studia

[z.....j]

@waflowa: Mi już naprawdę się nie chcę. Mam dość stresu, dość nerwów, dość #!$%@?ów nadzierających się przez telefon, dość budzenia się po nocach, dość wiecznych pretensji szefostwa. I najgorsze jest to, że nie widzę żadnych perspektyw. Jak się pójdzie wyżej to ta cała #!$%@? staje się coraz gorsza.

[waflowa]

@zly_wuj Mogę wiedzieć, czym dokładnie się zajmujesz i w jakiej branży?

[z.....j]

@waflowa: jestem kierownikiem robót, generalnie kubatura

[aksal89]

@zly_wuj: Ehhh, właśnie wszedłem na mirko, żeby zacząć się żalić na swoją robotę, a tu wpis, który idealnie podsumowuje moje przemyślenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Próbowałem pracy na budowie, próbowałem pracy w biurze, wszędzie #!$%@?, budownictwo to szmata ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[JohnnyGaat]

@aksal89 @zly_wuj
też popełniłem ten sam błąd, praca na budowie ch*jnia, w biurze to samo.. Z chęcią bym zajął się czym innym, ale nie mam nawet pomysłu czym..