Wpis z mikrobloga

@porgomcja jak miałem 15 lat i chodziłem srać, mój stary cały czas niby to przypadkiem kręcił się koło kibla i ciągle pytał: a co tam tak cicho, czemu cię nie słychać? jak pierwszy raz nie odpowiedziałem, to zaczął walić w drzwi i krzyczał: dlaczego milczysz, co się stało?przeklinał i wrzeszczał, że zaraz wyrwie drzwi z zawiasów. also, stary mnie opieprzał jak srałem i nie spuszczałem wody, ale nie normalnie już po
  • Odpowiedz
@zaxang: Wiem ;( tak mam kiedy widzę piękną kobietę, która zrobiła z siebie brudnopis. Gdyby to jeszcze były jakieś estetyczne tatuaże, to rozumiem - ale tutaj wygląda jak by s---------a po wybiegu przed współwięźniami, stąd taka moc w nogach.
  • Odpowiedz
@zaxang: Trochę tak i trochę nie ;) Doceniam tatuaże bo ogólnie jestem fanem sztuki - jeśli tatuażysta tworzy dedykowane kompozycje na ciele swoich klientów, wtedy jest to dla mnie sztuka. Jednakże w przypadku gdy widzę setną już jaskółkę nad piersiami kobiety i dziesiąty raz słyszę, jak głębokie psychologiczne ma ona znaczenie - zaczynam uciekać z pomieszczenia. Sprzeciwiam się jednak tatuażom ze względu na takie przykłady jak u Ewy - pistolet
  • Odpowiedz
@zaxang: Na to chyba nigdy nie minie hype, to jest taka parabola ;D Po prostu ceny usługi rosną, coraz mniej młodych osób stać na zrobienie sobie kompozycji u rekomendowanego tatuażysty - a więcej osób ma zdanie podobne do naszego - lepiej nie mieć tatuażu niż robić sobie jakiegoś bazgroła. Tak czy inaczej - niezależnie od nośnika zawsze jestem ze sztuką na Tak. Mogę się podniecać fajnym tatuażem, ale niech będzie
  • Odpowiedz