Aktywne Wpisy
dotankowany_noca +45
wfyokyga +43
Mam już 400 widzów mojego profilu na portalu wypok, brawa dla mnie
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Mirki, planuję wyjechać za granicę w wakacje (dwa miesiące, lipiec i sierpień), żeby uzbierać na swoje wymarzone auto. Na ten cel+jakieś krótkie wakacje z kumplami musiałbym uzbierać około 10 tys. zł przez te dwa miesiące. W jakim kraju i jaka praca dałaby mi takie możliwości? Oczywiście zakładając totalny styl życia robaka i oszczędzając co się da przez ten czas. Z tego co czytałem to chyba najbardziej opłacalne są zbiory owoców w Holandii, ale wolałbym tego uniknąć i pracować np. na magazynie/produkcji. Najlepiej w UK, bo znam bardzo dobrze język. Tylko no właśnie, czy ta kwota w UK przez dwa miesiące jest do osiągnięcia? No i gdzie patrzeć za ofertami, agencje pracy?
#emigracja #pracazagranica
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Inb4 tania siła robocza zawsze będzie potrzebna. Tak, dlatego mają tam miliony innych, niewykwalifikowanych Rumunów czy Polaków,
Jeśli już ukończyłeś 22 lata, to spokojnie możesz tyle uzbierać w Holandii przez dwa miesiące. Ba, nawet sporo wiecej.
Co mogę ci polecić? Jeśli naprawdę lubisz #!$%@?ć, to zgłoś się do Otto Work Force, że chcesz iść pracować na magazyn Jumbo w Veghel. Tam masz dużo godzin, wysoką
@Dorogon: Tak, 1 kwietnia będę miał skończone 22 lata, także dzięki za info. Jakbyś miał jeszcze jakieś namiary to daj znać.
@bezbekpol: No niestety też tak czytałem, że załatwienie formalności to minimum dwa tygodnie, więc taki wyjazd na 2 miechy się jeszcze mniej opłaca, a chyba zdalnie z Polski wszystkiego się nie załatwi.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą
http://www.wykop.pl/artykul/2421494/ama-sorek-ten-co-sciaga-ludzi-na-mirko-do-yorkshire/