Wpis z mikrobloga

@Poliorketes: Dlatego o tym piszę bo nie zawsze sytuację da się uratować. Ja np. do tej pory nie mogę znaleźć wspólnego języka z moją mamą. Jak tylko dłużej z nią zostaję (np. święta) to stale dochodzi do kłótni ale przy żonie, okazuje się, że jestem bezkonfliktowy i świetnie się z nią dogaduję. Są tacy ludzie który po prostu do siebie nie pasują i takie relacje należy przeciąć
@h3c4: I tak żadna nie zechce patologicznego śmiecia, więc szkoda sobie robić złudzenia... Poza tym obecnie mam inne priorytety, m.in to, żeby jakoś się ogarnąć i nie wracać skąd przybyłem.
patologicznego śmiecia

Nie powinieneś tak o sobie pisać ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jeśli robisz coś nie właściwego, skoro tak o sobie myślisz - to tego nie rób
@Poliorketes: Ale nadal masz szanse prowadzic normalne zycie, ustal sobie jakis cel, czyli w Twoim przypadku ustatkowanie się, postaraj sie nabrac troche znajomosci, spotykaj sie z kumplem, jak Ci pomoze w przeprowadzcce to wez go na piwo, przeszlosci nie zmienisz, ale znam kilka osob z podobnego środowiska i udało im się wyjsc na prostą, trzymam kciuki
I przede wszystkim zmien o sobie zdanie, spojrz na to z tej perspektywy, że srodowisko