Wpis z mikrobloga

#inpost zgubił paczkę, kilkanaśncie telefonów i ponagleń później ( #allegro oczywiście nie raczyło kiwnąć palcem i pogonić pomagiera, radź sobie człowieku sam), po PÓŁTORA miesiąca opóźnienia, paczka łaskawie się znalazła i trafiła do #paczkomaty. Po zgłoszeniu reklamacji dostaję taką odpowiedź. Jeśli to ma być to poczucie, że klient najważniejszy, to, z całym szacunkiem, gońcie się. Nie pozdrawiam. #gorzkiezale #inpostssie

w związku ze zgłoszoną przez Państwa reklamacją xxxxxxxxxx dotyczącą przesyłki o numerze xxxxxxxxxxxxxx informujemy, że zaistniała sytuacja spowodowana została błędem operacyjnym. Paczka została odebrana przez Adresata. Informujemy również, że o zwrot kosztów nadania za opóźnienie w doręczeniu może ubiegać się Nadawca. Mamy nadzieję, iż pomimo wszystko nie zrezygnują Państwo z usług świadczonych przez naszą firmę. Pragniemy również podkreślić, że świadomi jesteśmy odpowiedzialności jaka spoczywa na nas jako Operatorze Pocztowym, dlatego w ramach bieżących działań wdrażamy nowe i udoskonalamy istniejące procedury operacyjne, a to wszystko po to, aby nasi Klienci wiedzieli, że są dla nas najważniejsi. W szczególności, wyrazem naszego zaangażowania w poziom jakości usług jest zaufanie jakim obdarzają nas Klienci, dla których świadczymy tę usługę.
  • 8
@MichalQ20: Art. 548 § 3. Jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne.

Art. 65. 1. Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od