Wpis z mikrobloga

Kiedy jeszcze nie byłem w związku i byłem stałym bywalcem tagu #przegryw, orędowałem że po #!$%@? w ogóle wchodzić w związki. Teraz jestem w związku i znowu uważam to samo. Jeśli ktoś myśli, że związek odciągnie problemy egzystencjalne i nieumiejętność poradzenia sobie samym ze sobą, to się grubo myli. Jestem #!$%@?ą emocjonalną i owe #!$%@? psuje związek i wpędza mnie w ciągle poczucie winy. Podświadomie dążę do tego, żeby zostać rzuconym. Będąc w związku uświadomiłem sobie, że nie jestem stworzony chyba do relacji z różowymi

#przegryw #stulejacontent
  • 13
@InternalMayhem: also to juz tam inna sprawa ale pamietaj Opie ze przy tej chorobie nie wolno ani jarac ani nawet kawy pic za duzo bo to wszystko rozregulowuje i tak już zaburzoną neurochemę, może indukowac psychozy pochodzące z nakręcania się myślami, które się zrodzily pod wplywem uzywek
Warto obserwowac siebie i miec swiadomosc, które myśli i wnioski są psychotyczne, a które normalne, rozsądne
Also takie rollercoastery emocjonalne jak zwiazki zwlaszcza z
@Naturmensch ogólnie rzecz biorąc po wielomiesięcznej batalii z chorobą udało się już dobrać na tyle odpowiednie leki, że już praktycznie objawy choroby są nieobserwowalne. Dopiero gdy rollercoaster minął, wówczas pojawiły się solidne problemy związkowe natury stulejarnej.
@InternalMayhem: nie rozwiązuje problemów, nie zmienisz się nagle jak znajdziesz sobie dupę. Tez tak myślałem bo miałem 23lv jak poznałem dopiero pierwsza świnie, później jeszcze dwie ale #!$%@? z tego wyszło. Teraz mam #!$%@? i jedynie skupienie i praca nad sobą to moj cel, zrozumiałem to właśnie po tych przelotnych związkach, myśląc wcześniej ze znalezienie laski nagle wsystko zmieni