Wpis z mikrobloga

@lavinka jeśli dziecko ma alergię typu wysypki na szczepionkę, to jak mu się ją poda jeszcze raz, to najwyżej znowu dostanie wysypki, co jest niegroźne i nie jest przeciwwskazaniem.

Jeśli jednak ktoś wylądował na OIOMie to znaczy że miał co najmniej anafilaksję i się ponownie tą szczepionką nie szczepi.

Więc nie wiem skąd masz takie informacje że dziecko się ratuje na OIOMie a później znowu się tym samym szczepi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Levetiracetam: Wysypka pół biedy. Mam znajomą, której syn po szczepieniu dostał zapaści. Dwa lata walczyła o zwolnienie go ze szczepień. W końcu się jej to udało, ale na początku było ciężko. Jej synek ma skłonności do padaczki i producent szczepionki zabrania go szczepić. Ale polskie urzędy mają gdzieś zalecenia producenta. Wiesz, że dzieci z Zespołem Downa wg producentów nie powinny być szczepione i rzeczywiście na zachodzie nie są? A u nas
  • Odpowiedz
@lavinka jeśli dostał "zapaści" to rozumiem, że dostał wstrząsu anafilaktycznego, co jest przeciwwskazaniem do tej samej szczepionki. Innymi można szczepić.

Kogo obchodzi ulotka? Na przykład urząd rejestracji produktów leczniczych. Zalecenia producenta/ulotka/ChPL nie są dokumentami medycznymi tylko urzędowymi. Są one pewną sugestią jak stosować preparat, ale ostatecznie decyduje wiedza medyczna, taka jak zalecenia towarzystw naukowych, rekomendacje konsultanta itp.

Sprawdziłem ulotki kilku szczepionek, "skłonność do padaczki" nigdzie nie występowała jako przeciwwskazanie. O jakich preparatach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Levetiracetam: Nie jestem lekarzem. To jednak raczej nie był wsrząs, bo on nie ma alergii, tylko długą listę leków, której nie wolno mu przyjmować ze względu na zaburzenia neurologiczne, niestety wyszło że szczepionki zwłaszcza skojarzone, też mu szkodzą.Moja ciocia chora na epilepsję ma to samo.
  • Odpowiedz
@lavinka sprawdziłem, ogólnie padaczka nie stanowi przeciwwskazania do szczepień (https://www.mp.pl/szczepienia/artykuly/wytyczne/97463,szczepienie-dzieci-z-drgawkami-i-chorych-na-padaczke-wytyczne-lice) sytuacja którą opisujesz musi być bardzo specyficzna, nie odniosę się do niej bo nie ma szczegółów i jest z trzeciej ręki. Natomiast powiem, że jeśli dziecku miałaby zaszkodzic szczepionka, to choroba prawdopodobnie zaszkodziłaby mu o wiele bardziej.
  • Odpowiedz
@Levetiracetam: Sama padaczka w Polsce nie, ponieważ w Polsce NIC nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia, nawet zamartwica. Wiesz, że w Polsce szczepi się wcześniaki z 6 miesiąca urodzone w zamarwticy? Natomiast PRODUCENT zabrania szczepić dzieci z problemami neurologicznymi to jest oficjalna treść ulotki. Którą polscy lekarze i urzędy ignorują.
  • Odpowiedz
@lavinka jeszcze raz ci piszę, że ulotka jest dla urzednika nie dla lekarza.

I dlaczego by nie szczepić wcześniaków zgodnie z zaleceniami? Przecież nie szczepi sie w trakcie reanimacji, tylko jak dziecko jest stabilne.

Są pewne przeciwwskazania neurologiczne, ale nieliczne i rzadkie, a nie po prostu "problemy".

BTW Której ulotki? Bo podawałaś mi że dzieci z zespołem Downa i dzieci z padaczką nie można szczepić, nie odpowiedziałaś mi wg której ulotki.
  • Odpowiedz
@Levetiracetam: Ulotka jest dla urzędnika? Od kiedy to? Jeśli producent zabrania podawać leku epileptykom, a lekarz go podaje, to łamie procedury medyczne. Nawet WHO zabrania szczepić takie dzieci. I co to znaczy rzadkie? Może się okazać, że w pewnych przypadkach ryzyko zgonu na chorobę jest niższe niż ryzyko zgonu po przyjęciu szczepionki. I wiesz, że tylko w Polsce szczepi się epileptyków? Na zachodzie to normalne, że takich dzieci się nie szczepi,
  • Odpowiedz
@lavinka XD
Powołujesz się na ulotki, pytam jeszcze raz, w której ulotce masz tak napisane. Lekarz działa według aktualnej wiedzy medycznej. Producent nie może niczego zabronić, ulotki i tym podobne dokumenty są punktem wyjścia stosowania preparatu.

Powołujesz się na WHO, proszę, obrazek z jednego z pierwszych linków. Zaznaczyłem punkty, które według Ciebie są przeciwwskazaniami, a WHO twierdzi, że taki stan NIE jest przeciwwskazaniem do szczepienia.

BCG ma chronić przed ciężkimi postaciami gruźlicy,
Levetiracetam - @lavinka XD
Powołujesz się na ulotki, pytam jeszcze raz, w której ulo...

źródło: comment_51TNGYl30uHM5ziZmQ2dhnkjvSyj2trJ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Levetiracetam: Nie rozumiesz. Leku nie musisz przyjąć, a szczepienie tak. Chyba że jesteś dorosły, to już nie musisz się szczepić. I wtedy możesz zarazić dowolną liczbę dzieci odrą, gruźlicą. Bo nie ma przymusu szczepienia osób dorosłych. W efekcie mamy 15% zaszczepionych czyli osoby do 18 roku życia i pozostałą część społeczeństwa całkowicie niezaszczepioną (szczepionki przestają działać maksymalnie 10 lat po zastrzyku). Która zagraża sobie nawzajem. I jest coś jeszcze. Jest taki
  • Odpowiedz
@lavinka Chciałem być miły i kulturalnie dyskutować, odpowiadać na argumenty, ale widzę że to bez sensu, wiec pozwolę sobie na trochę adpersonamu.

Wszystko rozumiem. Twoim jedynym argumentem dlaczego nie szczepić jest "BO NIE". Nie wiem, boisz się, uważasz że to nienaturalne, nie rozumiesz biologii, czujesz się oświecona będąc anty, nie widziałaś w życiu ciężko chorego dziecka, nienawidzisz dzieci, nie wiem. Widzę że Twój emocjonalny stosunek wygrywa z dowolną argumentacją.

Podajesz różne argumentoidy
  • Odpowiedz
@Levetiracetam: Nie masz ani jednego argumentu i odwracasz kota ogonem. Co ma zrobić osoba, która ze względów medycznych nie może zostać zaszczepiona? Wg prawa polskiego tylko wyjechać z Polski, ponieważ prawo polskie nie daje mu możliwości niezaszczepienia się. Chyba że ma więcej niż 18 lat, to juz obowiązek zaszczepienia go nie obejmuje, bo obowiązek obejmuje osoby do 18 roku życia.

I skąd ja wiem, że szczepienie działa 5 lub 10 lat?
  • Odpowiedz
@lavinka

Nie masz ani jednego argumentu i odwracasz kota ogonem.


Argumentów jest wiele. Szczepienia są skuteczne, chro ią przed chorobą lub łagodzą jej przebieg. Zmniejszają zakaźność. Chronią zarówno zaszczepionego jak i jego otoczenie. Ratują setki tysięcy (miliony?) istnień rocznie. Zaszczepienie się wszystkich, którzy się kwalifikują jest dla wszystkich bezpieczniejsze, niż gdyby miałyby hulac choroby.

Co ma zrobić osoba, która ze względów medycznych nie może zostać zaszczepiona? Wg prawa polskiego tylko wyjechać z
  • Odpowiedz
@lavinka takich że:
a) dzieci z epilepsją nie można szczepić
b) dzieci z zespołem Downa nie można szczepić
c) po trafieniu na OIOM z powodu szczepienia szczepi się dalej tą samą szczepionką.

A co do przypadku, który opisujesz to widzę już że antyszczepionkowcy otwierają szampana bo "nieszczepiony rocznik" "zaraził całą salę", z tą różnicą że nie nieszczepiony rocznik tylko jedna kobieta o nieznanym statusie, nie zaraziła całej sali, tylko nie wiadomo czy
  • Odpowiedz
@Levetiracetam:

jeszcze raz ci piszę, że ulotka jest dla urzednika nie dla lekarza.


Ale rewelacja. Zgodnie z procedurami NAWET rodzice, którzy według twoich poglądów nie powinni mieć nic do gadania muszą się z nią zapoznać.

Nie no, ten komentarz to złoto, bo już nieraz próbowano mnie przekonać, że wbrew faktom rodzice otrzymują precyzyjne informacje od lekarzy m.in. o możliwych powikłaniach oraz czytają ulotki, podczas gdy wszyscy wiemy, że szczepienie to jebs
  • Odpowiedz
@RozzuchwalonyAntyszczepionkowiec ulotka jest pewną informacją, ale lekarza obowiązuje wiedza medyczna. Co jeśli w ulotce było napisane że można coś stosować od 5 roku życia, a niedawno ukazało się badanie, w którym wyszło że poniżej 10 roku życia środek jest szkodliwy? To co, hulaj dusza, bo producent napisał w ulotce że można już od 5?

Ulotka jest pewną informacją, ale jest niższej rangi niż wiedza medyczna, co więcej, jak pisałem wcześniej, czego oczywiście
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Levetiracetam: Wiele zależy od pediatry. Nasz nie jest szczepionkowym świrem i nie strzela focha, że przed szczepieniem chcę zrobić crp i badanie moczu. A wielu się awanturuje i wyzywa ludzi od antyszczepionkowców, albo wręcz chce zaszczepić chore dziecko. I absolutnie nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. I to jest chore. W szpitalach są lekarze zlecający szczepienia noworodków z 2 pkt Apgar i zamartwicy i NIKT nad tym nie ma żadnej kontroli.
  • Odpowiedz