Wpis z mikrobloga

Codziennie idąc do pracy mijam ogrodzenie, za którym czasem udaje mi się dostrzec kociaki i dorosłe koty. Dzisiaj widziałam z dość bliskiej odległości małego słodziaka. Chyba przez chwilę zastanawiał się czy nie zaatakować moich sznurówek, ale chyba bał się przejść przez ogrodzenie, poza tym jego mama miała go na oku.
Sprawę zgłosiłam w dwa miejsca. Chciałabym żeby wszystkie były wysterylizowane i może jakimś cudem znalazłyby dom. W moim mieście (ani w sąsiednim) raczej nie ma miejsca, które zabierałoby koty i zapewniłoby opiekę. Na profilu TOZ znalazłam informację o zbiórce na "kociarnię". Wpłatą i zgłoszeniem polepszyłam sobie trochę humor ale i tak smuteczek (,)
Zajebiście byłoby mieć kupę kasy i móc realnie komuś pomóc. Jakaś fundacja zbiera na jakiś superważny cel? Cyk i przelew

Jeśli ktoś ma wolnego piątaka to wklejam link do zbiorki, który przed chwilą znalazłam chcąc zgłosić to stadko kotów:

https://www.facebook.com/TOZSuwalki/posts/2322306217800844?__xts__[0]=68.#!$%@?-GEei8W6EnuGX6GcHKSSL8ICS98RSPjHos6FNfisNEonxLglD0mSeYCls9DZ6ApsZ3ED2TlmTDlrinz0DgICkGXkxyuokcgBljdktz8XMwhMjD2wRQtQdfwBWe1Rw71H1TflDKMZUlOOkMFgWGBqDESbcmL8jK6PmgKVQg4GiMBExLhF7kdPP6ONBtMKbb8yI6kJCdzv4ywK3AYKJTuqJQi6L6uNbgloTryki06zYaY1KuYZ4Hiei9wXaQsfm9tjBWXKjfcyGRV5GT5Sd4hT8y5ea&tn_=-R

Dla niefejsbukowych treść w komentarzu

Pobierz ciagleloginzajety - Codziennie idąc do pracy mijam ogrodzenie, za którym czasem udaje...
źródło: comment_0w7J5swSmy925P5xKMnJ7VwwyJtRyDOo.jpg
  • 1