Wpis z mikrobloga

@Solitary_Man: Właśnie to mnie w wyprawach rowerowych rani, że trzeba trochę wydać podczas podróży, coś trzeba jeść i pić żeby zrobić ładny dystans. Jeszcze o tyle dobrze że wszędzie można się natknąć na biedronki i lidle i nie przepłacić, gorzej jak się jedzie przez wiochy.

@animuss: zawsze mam lekki problem jak muszę wybrać w sklepie coś do zjedzenia na szybko. No bo co jest tanie, pożywne, i się najesz?