Aktywne Wpisy
dead_king +45
Halabanacha +9
#!$%@? ja nie wytrzymam. Jestem z partnerka od 6 lat w związku planujemy ślub od roku, a za miesiąc go bedziemy brali. Wczoraj byliśmy u mojego swiadka bo miał rocznicę ślubu i oglądaliśmy film z jego wesela. Mają taką tradycje więc go ogladaja co roku, ja już kilka razy widziałem, ale nigdy z przyszla żoną bo nie bylo okazji, dla mnie ten film to żadna nowość. Na tym weselu byłem z inną
Taka sytuacja, droga dwujezdniowa, "wpada" do niej osiedlówka bez pierwszeństwa, brak sygnalizacji świetlnej. Auto czerwone zawraca (wolno mu), z tym, że zatoczka do lewoskrętu jest tak umiejscowiona, że zawrócenie może zostać zrealizowane tylko na zewnętrzny pas. Auto zielone wyjeżdża z podporządkowanej w prawo.
Kto ma pierwszeństwo?
Nie jest to jednoznacznie stwierdzone w przepisach. Ile jest osób tyle interpretacji, zależy na kogo trafisz. Zachowałbym tutaj zdrowy rozsądek i zarówno jadąc jako pojazd czerwony oraz zielony, nie próbowałbym na siłę próbować wpychać się jako ten pierwszy i szukać zwady. Do 1997 był wprost zapisany artykuł, który mówił, że to zawracający musi ustąpić pierwszeństwa osobie wyjeżdżającej z ulicy podporządkowanej w prawo. Artykuł ten usunięto i to dało pole do
Więc także tego, według naszego prawa pierwszeństwo ustalane jest przed wjazdem na skrzyżowanie, według Konwencji Wiedeńskiej ustala się je na podstawie ustawienia pojazdów na skrzyżowaniu - informacja znaleziona do sprawdzenia,