Wpis z mikrobloga

@poszukujekota ja mam na to taki sposób, że po zamknięciu mówię do siebie po cichu "zamknąłem drzwi" zawsze działa :D jak w pośpiechu nie powiem, to potem znowu wątpliwości xD
Wystarczy krańcówka w zamku i esp8266. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@dktr: Właśnie zastanawiałem się jak to zaimplementowałeś. Ale w przypadku nerwicy natręctw nawet czujnik nie jest idealnym rozwiązaniem bo myśli od razu sugerują że systemy informatyczne nie są idealne. Co jeśli czujnik się uszkodzi - najlepiej zamontować dwa! Ale co jeśli błąd w oprogramowaniu wyświetli że drzwi są zamknięte a w rzeczywistości są otwarte?

Masz tam jakiś
@lubiegrzeski: Nawet nie wiesz, ilu złodziei tak właśnie robi – ciągnie za klamkę i jak widzi, że otwarte, to sięga po kurtkę czy torebkę, zamyka drzwi i wychodzi. Liczą na to, że w kieszeniach znajdą portfel z pieniędzmi lub telefon, a nawet, jak ktoś jest w domu, to często gra radio, telewizor, drzwi od pokoju mogą być zamknięte i domownicy w życiu nie połapią się, że coś zniknęło, dopóki np. rano
@AdireQ: Jest jak mówisz, sam ESP melduje się z pomiarem co kilka sekund, jak tego nie zrobi sygnalizowany jest błąd, w futrynie mam 2 zamki - są dwie krańcówki, każde otwarcie powoduje że beeper robi 3x krótkie beep więc zawsze wiem czy to działa, dodatkowo mam tam pomiary zużycia energii, wiem że coś nie wyłączone, mam też alarm na temperaturę w lodówce jak bym przypadkiem nie domknął. Można se popatrzeć tu
@dktr: Czyli implementacja profesjonalna - nadmiarowa i z wykrywaniem błędów.

A swoją drogą: testowałeś kiedyś możliwość wykorzystania sensorów IMU w takim systemie nadzorującym mieszkanie? IMU przyklejone do okna mogłoby wykrywać obrót związany z próbą otworzenia okna i wstrząsy związane z próba jego wybicia.
ja tak mam z autem, wysiadam odchodzę i się zastanawiam czy zamknąłem, jeszcze nigdy się nie zdarzylo że było otwarte ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Quenas: a raz się nie wrócisz i akurat będą otwarte ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lubiegrzeski: A widzisz, nie czytałem wszystkich komentarzy.
Co do aut to kolega się śmiał kiedyś, że jak idzie przez miasto, to czasami jest tak, że patrzy na jakieś zaparkowane auto i myśli „ten jest otwarty”. I zwykle trafia – ciągnie za klamkę, a tu otwarte.
@wsciekly_klapek_zawadiaka: Kiedyś nie mogłem znaleźć kluczyków do auta. Okazało się, że zostawiłem je w zamku w drzwiach. Ale jakimś cudem nic nie zniknęło, wliczając w