Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co sprawia ze kobiety ktore zyja w bliskiej przyjazni z mezczyzna nie chca przejsc na cos wiecej niz tylko przyjazn?
Tkwilem w czyms takim. Na poczatku luzna relacja, spotykalismy sie, gralismy sobie na PS4, spedzalismy razem czas i nam sie to podobalo. Ja sam nawet wtedy nie oczekiwalem od niej niczego wiecej bo bylem tak pochloniety pracą i roznymi obowiazkami ze nawet nie chcialem sobie nakladac kolejnych problemow na glowe - zazwyczaj jak chcielismy sie spotkac to wystarczyla jedna wiadomosc po 2-3 dniach braku kontaktu. Jej tez taka relacja odpowiadala i nie zauwazylem aby ona chciala czegos wiecej. Mijały miesiące i po pół roku ... zaczeła mnie pociągać i mialem nadzieje ze cos sie miedzy nami ulozy. Sama też była wolna i kilka raz żaliła się mi że ona nigdy faceta nie znajdzie i że bedzie sama, a Marcin z ktorym sie spotykala kiedys (w trakcie naszej przyjazni) przez 2 tygodnie okazał sie natretnym frajerem z ktorym zerwala kontakt.

Po tych 6 miesiacach zaczalem ja komplementowac, zaczalem sie do niej zblizac a to jej sie przestalo podobac. Kilka razy złapała focha przez to jak sie wobec niej zachowalem. Raz na pozegnanie pocalowalem ja w usta bo nie chciala mnie puscic trzymajac mnie mocno i patrza w oczy to mi powiedziala "nie spodobalo mi sie to".

Rozne przypadki sa ale moj byl na swoj sposob wyjatkowy. Zerwalem z nia kontakt po 7 miesiacach znajomosci i jej to nawet nie przeszkadzalo.

Mam gdzieś czy byl to friendzone czy nie. Chciałbym zrozumieć co tkwi w głowach takich kobiet które w zasadzie mają obok siebie gościa z którym uwielbiają spedzać czas, z ktorym sie dogaduja i z którym życie jest na swój sposób zabawne ale też momentami powazne, a jednak szukają wciąż tego innego a potem narzekają że nie potrafią tego kogoś znaleźć. Czym się kierują? Mojej pozycji spolecznej nie musze sie wstydzic, bo zarabiam dobrze, a wygladam zwyczajnie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 60
  • Odpowiedz
Jakim Ty dzbanem jesteś. Panna jest Twoją przyjaciółką, daje Ci wyraźne znaki, że tylko o to chodzi, a nie zwodzi jak idiotka, a Ty ją napastujesz i masz pretensje, że nie chciała czegoś więcej, bo Ty tak chciałeś. xD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: może po prostu nie chce się z tobą wiązać albo po prostu nie jesteś w jej typie? To że ty chciałbyś coś więcej z tej relacji to nie oznacza że ona też... Może po prostu jej pasowało tak jak było ewentualnie potrzebowała więcej czasu
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Piszesz, że sam od niej wcześniej niczego nie chciałeś, że Wam obojgu taka sytuacja odpowiadała. Niejako zmieniłeś zasady i się dziwisz, że może komuś się nie odmieniło jak Tobie? Gdyby Tobie się nie odmieniło to jej zachowanie by Ci w ogóle nie przeszkadzało.

Dodatkowo może nie jesteś dla niej atrakcyjny seksualnie.

Po sobie wiem, że jak już mnie raz facet zaszufladkował jako "koleżankę", to jakiekolwiek późniejsze podchody będę traktowała jako
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Gdybys się jej podobał nigdy do końca nie traktowałaby ciebie jak kolegę, przynajmniej nie w taki sposób jak to opisujesz. Po prostu nigdy nie widziała w tobie materiału na faceta, co najwyżej kolege a ty trochę to jej psujesz, stąd fochy.
  • Odpowiedz
EleganckiNiebieskipasek: @huwer1001:
Zerwalismy kontakt na "porozumieniu stron" czyli nie spotykamy sie, ale wciaz cos do siebie popiszemy pogodzeni tym co sie stalo.

Wez leki bo za bardzo sie denerwujesz.

@babochka:
Rozmowa z wykopkami to troche jak rozmowa ze sciana
"Niejako zmieniłeś zasady i się dziwisz, że może komuś się nie odmieniło jak Tobie?"
Nie mam pretensji o to jak to sie skonczylo, ba! bylem pewien ze nasza relacja moze
  • Odpowiedz
GigantycznyEsteta: @Emmzon:
ale ty dzbanem jestes skoro nie zrozumiales sensu mojego pytania. skad w ogle w tobie ta agresja?
probuje zrozumiec czemu kobiety mając obok siebie "bratnią" duszę wciąż szukają tego innego ktory stanie sie ich partnerem zwiazku. niektore szukaja i znalezc nie potrafia, a niektore znajduja a sa w tej relacji nieszczesliwe (legit info)
probuje zrozumiec czy przyjazn damsko-meska ma prawo istniec

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś dla takiej kobiety rozrywka, jak TV albo internet. One często nie widzą w mężczyznach ludzie z uczuciami.

Jedna mi powiedziała, że sobie Zienia rolę mężczyzn jak jej pasuje. Raz robi z nich kochanków, raz przyjaciół. Ma potem pretensje, że oni się #!$%@?ą
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ezu, tak, bo każda relacja bez miłości to friendzone () ona ci wyraźnie mówiła, czego oczekuje i czego masz się spodziewać. Skoro nie reagowała na romantyczne gesty i nie dawała żadnych oznak, że jest zainteresowana to co, zmusić ją chciałeś?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: można z kimś się super dogadywać i nie czuć do niego nic kompletnie poza przyjaźnią, czego Ty nie bierzesz pod uwagę. Laska lubiła z Tobą spędzać czas, ale nic poza tym do Ciebie nie czuła. Weź w końcu to zrozum, że nie każdy ma takie samo zdanie jak Ty i przyjmij krytykę innych skoro zadajesz tutaj takie pytania.

wyglądam zwyczajnie

Widocznie niczym się nie wyróżniasz dla niej od zwykłego kumpla.
  • Odpowiedz