Wpis z mikrobloga

Nowe kadry w dyplomacji i ich "wstanięte" z kolan naczalstwo to największa porażka od 30 lat. Takich nieudaczników, dyletantów i ludzi pozbawionych jakiejkolwiek wyobraźni geopolitycznej jeszcze w dyplomacji nie było. Nie mamy dobrych stosunków dosłownie z nikim, za to co chwila ktoś nas upokarza w sposób niebywały. Dziś to zrobił największy przyjaciel Polski, człowiek, który kadził Kaczyńskiemu i urządzał mu wycieczki motorówką po Dunaju, jego idol właściwie i ktoś, na kim się wzorował - niejaki Victor Orban. Nie dość, że storpedował pomysł przeniesienia szczytu V4 do Polski, to jeszcze obściskując się z Nataniahu, mocno skrytykował Polskę w Jerozolimie mówiąc, że "myśli, że byłoby lepiej, gdyby wszyscy przyjechali na spotkanie". I to mówi nasz "przyjaciel"... Szef państwa, które świadomie i oficjalnie uczestniczyło w Holocauście...

Pisiory, co wyście zrobili z tą krainą?


http://bi.gazeta.pl/im/5b/c7/15/z22835547V,Wladimir-Putin.jpg #polityka
  • 15
@Takiseprzecietniak: akurat po Orbanie można się tego spodziewać. Gościu przecież znany jest z tego że gdziekolwiek pojedzie tam słodzi a robi co zechce. UE jedzie po Węgrach, krytykuje-to Orban jedzie do UE i mówi im że mają rację, że poprawi etc etc. po czym wraca do domu i robi swoje. W sumie nasi rządzący mogliby się czegoś w tej kwestii od niego nauczyć.
@Takiseprzecietniak: To jest stawanie okoniem we wszystkim przy jednoczesnym myśleniu że tak się akcentuje swoją niezależność, bo przecież jeśli się z kimś dogadasz to hehe robisz laskę, jesteś uległym sługusem.

wciąż dają sie oszukiwać


To jest rodzaj mentalności którego nie jesteś w stanie wyplenić, tacy ludzie to kula u nogi tego państwa. Prymitywne warcholstwo połączone z przekonaniem o własnej racji. Nie wierzę w to że istnieje jakikolwiek sposób aby zmienić sposób
@zirytowana_plaszczka: społeczeństwo coś się tam wzbogaciło na przestrzeni lat, stąd naturalne, że oczekiwania wzrosły i jakaś forma powstania z kolan by była. W wydaniu polskim obarczonym mitologią regionalnego mocarstwa i narcyzmem gdzie klasa polityczna jest przedłużeniem społeczeństwa skończyło się jak się skończyło. Czyli anarchizacją i galopem po wertepach przy całkowitym osamotnieniu.
@dertom: Rozumiem oczekiwania itp. no ale właśnie w opisany przez Ciebie sposób niczego się nie załatwi, zakładałem że większość zdroworozsądkowo myślących osób takie proste zależności rozumie, okazuje się że jednak nie, politycy z kolei cynicznie tę ludzką głupotę wykorzystują do zwiększenia słupków procentowych w sondażach (część z nich rzeczywiście tak myśli)

W wydaniu polskim obarczonym mitologią regionalnego mocarstwa i narcyzmem gdzie klasa polityczna jest przedłużeniem społeczeństwa skończyło się jak się skończyło.
@dertom: Część na pewno, ale główny rozgrywający w PiS to cynik, po prostu podobierał sobie takich ludzi bo łatwo takimi manipulować/mówi co mają robić bo inaczej czeka ich zsyłka w niebyt i powrót do życia na o wiele niższym poziomie. Poza tym taki elektorat do dar dla człowieka bez skrupułów. Sądzę że Kaczyński w pewnym momencie zorientował się że o wiele łatwiej jest "dotrzeć" do tej mniej inteligentnej części społeczeństwa i