Wpis z mikrobloga

Mirki, krzakołazy stoliczne, dzis pytanie, trudne i niebanalne bo wymagające podzielenia się tym co każdy krzakołaz ma najcenniejsze: wiedzą. Ale nie jest to byle jaka wiedza, wiedza z książek czy youtube, myślę tutaj o wiedzy praktycznie rzecz biorąc tajemnej (a w kazdym razie zakazanej)... O wiedzy o "dobrych krzakach". Co mam na myśli pytając o "dobre krzaki" możecie się zastanawiać. Ano, chodzi mi o miejscówki. Takie gdzie nie ma zbyt wielu nie przychylnych oczu, wścibskich nosów itd. Jeśli znacie takie miejsce, macie o nim pojęcie albo chociaż pomysł, odezwijcid się. Na PW jeśli macie obawę wzgledem publicznym albo tutaj jeśli to rada bardziej poglądowa. Ostatnio znudził mi się Kampinos, MPK, a nad wisłą w weekendy jak jest taka pogoda tłumy. Coś nowego człowiek by odkrył, zobaczył. Jakieś pomysły, sugestie?
#bushcraft
  • 4