Od kiedy to nauka usprawiedliwia ograniczanie czyjejś wolności?
@Drakii: Wolności? Wolność mojej pięści kończy się tam, gdzie zaczyna się Twój nos. Niestety antyszczepionkowcy widzą powiązanie wolności wyboru i konsekwencji tylko po jednej stronie. Ciekawe, czy byliby skłonni podpisać zobowiązanie, że zapłacą za leczenie każdej osoby która zarazi się od nieszczepionego.
Przypomnij przy okazji, że w USA nieszczepione dzieci nie są przyjmowane do placówek publicznych.
Proszę tylko nie mylić antyszczepionkowców z osobami niepopierającymi obowiązku szczepień.
Jeden czort. Socha niby tak chędoży że ona tylko za wolnością ale jak poszło info o wzroście odmów szczepień to oddtrąbiła sukces. Ale dobrze jak nie antywacki to mam lepsze: PROEPIDEMICY.
@Iperyt: Nieszczepieni ludzie nie ograniczają twojej wolności tak samo jak osoby jeżdżące samochodem. Dopiero jak dojdzie do wypadku samochodowego albo zarażenia kogoś przez inną osobę możemy mówić o naruszeniu czyjegoś wolności.
Likwidacja obowiązkowych szczepień dla dzieci. Przymus administracyjno-prawny szczepień występuje w Europie Środkowej i jest specyfiką krajów postkomunistycznych. W Europie Zachodniej i w Skandynawii powszechna jest fakultatywność szczepień. W ostatnim czasie Francja zaczęła wprowadzać i rozszerzać przymus szczepienny. Od 2018 dotychczasową obligatoryjność szczepień
@Drakii: Idiotyczny przykład. Używanie samochodów jest po pierwsze w dzisiejszych czasach niezbędne, a po drugie mamy PRZEPISY, które musisz przestrzegać, jeśli tym samochodem chcesz jeździć. Właśnie po to, żeby zminimalizować możliwość wypadku. No i to, że ludzie nie przestrzegają przepisów jest najliczniejszą przyczyną wypadków.
@Drakii: Dobrze to przestańmy używać samochodów na dojazdy do pracy, do transportu żywności, podróżowania itd. Autobusy, tramwaje, pociągi oczywiście też zlikwidujmy, bo również mogą spowodować wypadki. A potem wszyscy zaprzestańmy się szczepić. Ot taka wizja świata wg @Drakii Daję spokój...
@Drakii: Wolności? Wolność mojej pięści kończy się tam, gdzie zaczyna się Twój nos. Niestety antyszczepionkowcy widzą powiązanie wolności wyboru i konsekwencji tylko po jednej stronie. Ciekawe, czy byliby skłonni podpisać zobowiązanie, że zapłacą za leczenie każdej osoby która zarazi się od nieszczepionego.
Przypomnij przy okazji, że w USA nieszczepione dzieci nie są przyjmowane do placówek publicznych.
Jeden czort. Socha niby tak chędoży że ona tylko za wolnością ale jak poszło info o wzroście odmów szczepień to oddtrąbiła sukces.
Ale dobrze jak nie antywacki to mam lepsze: PROEPIDEMICY.
Nie tylko u nas trwa taka dyskusja, ale tylko u nas "zamordyzm" w sprawie szczepionek traktuje się na Zachodzie jako coś normalnego
Ostatni z 45 postulatów Żółtych Kamizelek
@Drakii: Tak. TWOJE niezaszczepienie zwiększą ryzyko popsucia MOJEGO zdrowia. Czego nie rozumiesz?
Używanie samochodów jest po pierwsze w dzisiejszych czasach niezbędne, a po drugie mamy PRZEPISY, które musisz przestrzegać, jeśli tym samochodem chcesz jeździć. Właśnie po to, żeby zminimalizować możliwość wypadku. No i to, że ludzie nie przestrzegają przepisów jest najliczniejszą przyczyną wypadków.
Daję spokój...