Wpis z mikrobloga

czy znacie jakieś dobre źródło, w którym miałbym zebrane wszystkie różnice między brytyjską a amerykańską odmianą angielskiego? Bo co znajdę coś w internecie to piszą, że podają kilka
#angielski
  • 16
  • Odpowiedz
@dymitrop: Tak, przeczytałam i dałam Ci odpowiedź. Nie ma i nie będzie nigdy zbioru WSZYSTKICH różnic między jedną, a druga odmianą. Jakbyś nie był takim leniem to wszedłbyś chociażby w artykuł na anglojęzycznej wiki i przejrzał adnotację oraz źródła. Język jest płynny i nieustannie ewoluuje. Mało tego, ewoluuje o wiele szybciej niż polski. Do tego dochodzimy do innych różnic między angielskim używanym na wschodnim i zachodnim wybrzeżu. A, mamy jeszcze północ
  • Odpowiedz
Nie ma i nie będzie nigdy zbioru WSZYSTKICH różnic między jedną, a druga odmianą


@Booty_Gurl: i to już jest bardziej konkretna odpowiedź niż bezsensowne let me google.
PS: to smutne, że z automatu musisz rzucać wyzwiskami, współczuję Ci
  • Odpowiedz
i to już jest bardziej konkretna odpowiedź niż bezsensowne let me google.

PS: to smutne, że z automatu musisz rzucać wyzwiskami, współczuję Ci


@dymitrop: gdzie użyłam wyzwiska? Jakbyś poświęcił chociaż minutę na przescrollowanie na szybko wyników z Google to byś doszedł do takiego samego wniosku. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Moitessier: Lubię ale dalej mam z nim problem na tyle aby spokojnie myśleć o przeskoku z C1-C2. Wielokrotnie zdarza mi się rąbnąć na tyle, że aż mi głupio. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oscyluję między górnym B2, a C1. Niestety nie potrafię zmobilizować się aby przysiąść do solidnej nauki. Moja wypowiedź bardziej opiera się na wiedzy ogólnej, zainteresowaniu kulturą oraz zwykłymi obserwacjami, czy też przeczytanymi artykułami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dymitrop: nie ma, bo masz tyle rodzajów angielskiego czy nawet samego amerykańskiego że no nie ma xD

Z czegoś co może ci się przydać to gdzieś do XIX wieku oba państwa (USA i UK) napisały książki formalizujace język. Szedlbym w tym kierunku.
  • Odpowiedz
@Booty_Gurl: mi sie bardzo podoba ich podejscie do osobistej odpowiedzialnsci, ten obecny boom na stand up ale przerazaja armie bezdomnych . Do tej pory widzialem tylko Kalifornie i nawet moge sobie wyobrazic rok czy dwa tam pomieszkac. Ty na stale bys nie wyjechala?
  • Odpowiedz
@Moitessier: Jakbym tylko miała możliwość to zamieszkałabym tam na stałe. Za dzieciaka chciałam kiedyś mieszkać po 2-3 lata w stanach N/S/E/W ale rzeczywistość okazała się silniejsza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz