Wpis z mikrobloga

@3Xpro: swego czasu był gość który pod prysznic dumnie paradował z fujarą na wierzchu nawet ręcznikiem się nie okrywał. Sęk w tym, że droga z szafek pod prysznice jest naprzeciwko wejścia do szatni, a te jest na wprost do całego wejścia na siłownię. Czasem te drzwi są otwarte ;)