Wpis z mikrobloga

Kolejny pomysł na terapeutyczny tag, który pomoże przy wychodzeniu z przegrywu. Myślę o opisywaniu swoich bloków psychicznych, rzeczy które muszę lub chciałbym zrobić, a z różnych powodów nie potrafię. Opiszę na czym taki blok polega i prawdopodobnie wyznaczę sobie czas na jego przełamanie. Jeżeli mi się nie uda i w tym czasie nie opiszę rezultatów, uznaję wychodzenie z przegrywu za porażkę i nie dbam już o nic.

#przegryw #depresja #wychodzimyzprzegrywu #nerwicowypamietnik
  • 15
@mrocznyprecel: chcesz wyjść z przegrywu czy #!$%@? tutaj ? Rób działaj zapisz się na narty nurkowanie cokolwiek i umów z psycholog no chyba, że lubisz użalać się to wtedy sorki. Wierz mi mam doświadczenie ( ͡º ͜ʖ͡º)
@mrgcypher: Cały czas myślę o tym, bardzo możliwe, że skorzystam z rady, ale jakby to było takie proste to bym już był od dawna zdrowy. Inna sprawa, że nawet jak się zdecyduję to i tak dalej będę #!$%@?ł na tagu, bo mi to pomaga. Znaczy nie jestem pewien czy na depresję, ale na nerwicę na pewno. Dzięki za wsparcie.
@Hloow: Bardzo dobry pomysł. Postaram się przygotować jakiś model działania i jeżeli mi się uda to przedstawię Ci go w pw. Jeżeli masz/będziesz miał pomysły to jestem chętny do współpracy. Taka kasa.
@mrocznyprecel: Mi bardzo pomaga "wylewanie" wszystkiego z siebie na papier, opisywanie swoich przemyśleń, uczuć itp. Może to brzmi jak gównoporada, ale myślę, że poczujesz się lepiej prowadząc coś takiego, czasem nawet w trakcie pisania dochodzi do Ciebie wiele refleksji, pozatym miło jest wrócić do takich notatek po jakimś czasie i sprawdzić swój progress, może niewielki, ale zawsze to coś
@szatkownica: Zgadzam się całkowicie. Kiedyś pisałem dużo, sam dla siebie, ale z czasem wyewoluowało to w pisanie na Mikroblogu. Też często jest tak, że samo pisanie jakoś dużo nie wnosi, ale ktoś w komentarzu, czy też pisząc pw, zwraca moją uwagę na jakąś zupełnie inną perspektywę. Tak jest też z Tobą, bo przypomniałaś mi jak ważna jest odrobina intymności w spisywaniu swoich myśli i jak pomaga to w oswajaniem tej prawdziwej
@szatkownica: To jednak jest odrobinę inne podejście do pisania, bo gdy się tym dzielisz, podświadomie spodziewasz się bycia ocenianą. Można wykształcić w sobie pewien rodzaj ekshibicjonizmu, ale to nie jest krótkotrwały proces. Dlatego warto pisać też coś tylko dla siebie. Też dlatego, żeby nabrać szacunku dla swojego stylu, tworzyć nie oczekując nagrody. Trochę głupio mi, że o tym zapomniałem, ale miło mi, że ktoś mi przypomniał. Dziękuję jeszcze raz.