Co do wczorajszych walentynek, to się jeszcze poskarżę. Jedyną walentynkę dostałam od byłego chłopaka - aloes w doniczce, bo cytuję "przeprowadzam się i mam za dużo doniczek" i "Specjalnie ci daję aloes bo wystarczy go podlewać tylko raz w tygodniu, NAWET TY dasz radę".
A zauważyliście, że na tych protestach to są właściwie sami mężczyźni? A gdzie rolniczynie, hodowczynie, transportowczynie, przetwórczynie i inne agrobiznesmenki? Czy sprawy nie powinna zbadać pani ministra do spraw równości?
#niebieskiepaski #walentynki #zwiazki