Wpis z mikrobloga

@wybur: jak sie zmieni prawo (oby nie). 1 elektrodowego pomiaru tak jak oni robią nie powinno nazywać się ekg ani sprzedawać tak jak oni pokazują (że niby uratuje cię mówiąc że masz dzwonić na pogotowie). To jest produkt tak zwanej klasy fitness do sprzętu na podstawie którego powinno się podejmować decyzje o zdrowiu daleko (minimum 2 elektrody a i to mało). Zresztą pogooglaj co mówią amerykańscy lekarze o "ekg" z Apple
@keton22: @Nawrotex: wiem ze to nie jest jakas wyrocznia i na bank bym nie bazował na tym jeżeli chodziłoby o moje zdrowie. Tylko czemu nie chcą tego puścić?sprzedaz i tak maja duża, niech to puszcza jako zwykły gadżet a nie URZĄDZENIE MEDYCZNE. Zjeby z apple #!$%@? mnie. W stanach za wszytsko można dostac pozew i się nie boja a Europą jak zwykle robo problemu z zabawki
raczej nie dostanie bo AW nie ma certyfikacji jako urządzenie przeznaczenia medycznego


@wybur: o to właśnie chodzi - są w przepisach pewne wymogi dla urządzeń medycznych które termometr z lidla spełnia a AW nie.
Podejrzewam że jakby się wkopać w przepisy to pomiaru 1 elektrodą nie można nazywać EKG. Z jakiegoś powodu analogiczne produkty innych firm określane są jako "heart rate sensor" mimo że niektóre mierzą sygnał elektryczny tak jak AW.