Wpis z mikrobloga

Marie Kondo stała się wielką sensacją w USA po opublikowaniu książki na temat porządkowania i pozbywania się niepotrzebnych rzeczy. Uznana za jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób na świecie.
Ja osobiście ją uwielbiam, oglądałem jej gościnne występy w różnych japońskich programach i cieszę się, że robi karierę za granicą i ma swój show.

Po polsku są chyba 3 jej książki "Magia sprzątania", "Manga sprzątania" i "Tokimeki"

#japonia #ciekawostkijp #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
ama-japan - Marie Kondo stała się wielką sensacją w USA po opublikowaniu książki na t...
  • 33
  • Odpowiedz
@wykopowiczka69: właśnie ludzie mają w domu bajzel przez to, że u nas wszystko jest "drogie" dla przeciętnego obywatela. Tzn. jak jest nadwyżka to lepiej jest schować na później, nie wyrzucić już zużytej rzeczy, bo przyda się w przyszlosci, itd. to generuje nieporzadek. Spójrzmy tylko ile osób kupuje meble (regały) do przechowywania a ile sprzedaje niepotrzebnene rzeczy, żeby tych regałów nie kupować? Tak naprawdę każdego stać na porządek w domu i
  • Odpowiedz
@mickey123: Ok, czyli wg Ciebie to jest burdel, tylko innego rodzaju, bo wg Ciebie w Polsce ludzie robią z domu śmietnik, nie wyrzucając starych, zurzytych czy nieużywanych rzeczy?
No to trochę smutna perspektywa. Moim starzy mieli np dużo rzeczy, bo dostawali jakieś tam pościele, ręczniki, czy inne duperele w prezencie i tego nie wyrzucali, bo to jest nowe i się kiedyś przyda, jak obecne się zużyje.
Zobacz, że ci amerykanie
  • Odpowiedz
sentymentalizm, najlepszym lekarstwem przeprowadzka, wtedy widzisz bez ilu rzeczy jesteś w stanie się obyć


@m_silvus: ja sie wlasnie przeprowadzilem i te wszystkie rzeczy pozbieralem od babci, tesciow i rodzicow z piwnic/strychow/szaf. Moim problemem jest to, ze nie mam problemu z miejscem na to. Wywalam na strych i nie widze tego. Jakbym nie mial gdzie trzymac to pewnie bym powywalal.
  • Odpowiedz
oddaje hołd nieużywanym już rzeczom i dziękuje im za służbę

@MPXD: no sorry, ale to jest sroga głupota xD


@4kroki: Spodziewam się, że może to być wpływ animistycznej kultury Japonii. Każdy przedmiot ma duszę, więc czuje i rozumie nawet jeśli tego nie okazuje.
Zabawkowe roboty - pieski Aibo mają swoje pogrzeby https://www.japantimes.co.jp/news/2018/05/01/national/japan-aibo-robots-get-funeral/
bo Sony zakończyło wsparcie, a prywatnym serwisom
  • Odpowiedz
@4kroki: cóż, nie każdy musi rozumieć o co chodzi w przywiązaniu do rzeczy, komforcie psychicznym przy wyrzucaniu pamiątek i przede wszystkim w różnorodności kulturowej japońskiej i polskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
cóż, nie każdy musi rozumieć o co chodzi w przywiązaniu do rzeczy,


@MPXD: serio? Przy dzisiejszym galopującym konsumpcjonizmie pewnie jakieś 99% społeczeństwa zachodniego jest dosłownie przywiązane do jakiejś rzeczy, niby czego tu nie rozumieć? I raczej nie jest to coś czym bym się chwalił w książce, którą wypuszczam na cały świat.
  • Odpowiedz