Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem #!$%@?. Miałem zamiar tak jak ci słynni youtubowi podróżnicy pojechać autostopem, na początku do Grecji. Chciałem przeżyć przygodę i spakowałem się i wyruszyłem z Łodzi - najpierw mpk na wylotówkę, tam łapałem stopa w zimnie koło szpitala Matki Polki i trwało do ponad 2 godziny. I udało się. Chciałem kierować się na południe Europy, a gościu jechał do Wrocławia więc wyrzucił mnie za Rzgowem i tam łapałem stopa stojąc kolejne 2 godziny, aż przemarzłem i zaczęło się robić ciemno więc poszedłem w stronę Rzgowa, złapałem autobus i wróciłem do domu. Teraz pije piwo i załamka mocno. Nie wiem jak ci wszyscy autostopowicze łapią te stopy u mnie nikt się nie chce zatrzymać. Miało być spełnienie marzeń i wielka podróż, a tak naprawę przejechałem kilka kilometrów. #autostop #zalesie #podroze

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 87
  • Odpowiedz
Zawsze łap na stacjach paliw


@kopszmercen: To fatalne rozwiązanie - można zostać uwięzionym na długo, bo z wielu stacji nie można wyjść pieszo i trzeba czekać aż ktoś poratuje i z niej wywiezie.
  • Odpowiedz
czas stania liczy się tak samo


@kopszmercen: Nie, bo w innym miejscu można przestać stać i skorzystać z autobusu i dojechać do innej drogi, albo pójść spać. Człowiek uwięziony na stacji już nic nie może tylko liczy na łut szczęścia.
  • Odpowiedz
to zdecydu


@kopszmercen: On zdecydował - dotrzeć do Grecji. Jeśli nie rozumiesz co ma nocleg do długiej podróży to nigdy daleko nie byłeś.
Podpuszczasz niedoświadczonego chłopa, by znalazł się w fatalnej sytuacji.
  • Odpowiedz