Wpis z mikrobloga

  • 3
@Draakul: bo jak jadłam zupę z alg w jakiejś knajpie na Jeju to mi bardzo nie smakowała. Tę kupiłam, żeby niebieski spróbował, ale powiedział, że tego nie zje. Więc po co ma się zmarnować :)
  • Odpowiedz
  • 29
@maniasta_: bardzo mi się podobało. Wyspa jest cudowna - zdążyłam zwiedzić Jeju i Sepgwipo. Najbardziej mi się podobało na plantacji i w muzeum zielonej herbaty :) Obkupiłam się wtedy w herbaty i kosmetyki z zielonej herbaty, czad! Polecam :)
  • Odpowiedz
Jadłem niegdyś coś takiego. Zupka była piekąca jak diabli, a była niby... łagodna, nie chce zatem wiedzieć jak smakuje ostra. A z koreańskich rzeczy to bardzo fajne jest pepero czyli takie paluszki zamoczone w czekoladzie.
  • Odpowiedz